Francja stawia na europejską broń dla Ukrainy, odrzuca amerykańską pomoc

Opublikowane przez: Paweł Kowalewicz

Francja podczas konferencji prasowej 16 lipca 2025 roku potwierdziła swoje zdecydowane poparcie dla europejskich zakupów broni na rzecz Ukrainy, podkreślając jednocześnie strategiczne znaczenie wspierania ukraińskiej obrony głównie za pośrednictwem europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Rzeczniczka rządu Sophie Primas wskazała na konieczność „maksymalnego preferowania europejskich zakupów broni”, co ma być wyrazem wzmocnienia europejskiej suwerenności obronnej. Jednocześnie jednak Paryż nie zamknął całkowicie drzwi dla amerykańskiej pomocy, pozostawiając pewną niejasność co do ostatecznego stanowiska wobec dostaw sprzętu zza Atlantyku.

  • Francja preferuje wspieranie Ukrainy poprzez europejski przemysł zbrojeniowy i maksymalnie preferuje europejskie zakupy broni.
  • Francja i Czechy odmówiły udziału w amerykańskiej inicjatywie zakupu broni dla Ukrainy finansowanej przez kraje europejskie.
  • Stany Zjednoczone przygotowują duże dostawy broni dla Ukrainy, w tym systemy Patriot, które mają być opłacone przez państwa europejskie.
  • Decyzje Francji wywołują dyskusje o finansowaniu i źródłach wsparcia militarnego dla Ukrainy w Europie.
  • W tle toczą się szersze zmiany w europejskiej strategii obronnej i geopolityce związane z konfliktem na Ukrainie.

W tle tych deklaracji toczy się szeroka dyskusja o formach i finansowaniu wsparcia militarnego dla Ukrainy. Stany Zjednoczone przygotowują znaczące dostawy sprzętu wojskowego, w tym systemów obrony powietrznej Patriot, których koszty mają zostać pokryte przez państwa europejskie. Francja oraz Czechy jednak odmówiły udziału w amerykańskiej inicjatywie zakupu broni dla Ukrainy finansowanej przez Europę, co budzi pytania o spójność europejskiej polityki obronnej i jej przyszłość.

Francja deklaruje wsparcie europejskie dla Ukrainy

Podczas konferencji prasowej zwołanej 16 lipca 2025 roku, Sophie Primas, rzeczniczka francuskiego rządu, wyraźnie zaakcentowała, że Francja popiera europejskie zakupy broni dla Ukrainy. Jak podaje portal portalobronny.se.pl, Paryż stawia na „maksymalne preferowanie europejskich zakupów broni”, co ma służyć zarówno wsparciu ukraińskiej armii, jak i rozwojowi europejskiego przemysłu zbrojeniowego.

Według serwisu upday.com, Francja chce w ten sposób wzmocnić swoją strategię obronną, która kładzie nacisk na podnoszenie europejskiej suwerenności obronnej. Do tej pory działania w zakresie pomocy wojskowej dla Ukrainy opierały się głównie na dostawach sprzętu zza Atlantyku, jednak Paryż sygnalizuje chęć zmiany tej dynamiki na rzecz bardziej zintegrowanego i niezależnego europejskiego systemu dostaw broni.

Jednak rzeczniczka rządu nie potwierdziła całkowitego odrzucenia amerykańskiej pomocy, pozostawiając pole do interpretacji, czy Francja w przyszłości może rozważyć także amerykańskie wsparcie, choć obecne stanowisko wskazuje na wyraźne preferencje dla europejskich rozwiązań.

Odmowa udziału Francji i Czech w amerykańskiej inicjatywie zakupu broni

Francja, podobnie jak Czechy, zdecydowanie odmówiła udziału w amerykańskiej inicjatywie zakupu broni dla Ukrainy, która miałaby być finansowana przez kraje europejskie. Informują o tym portale poland.news-pravda.com oraz upday.com. Premier Czech Petr Fiala potwierdził, że jego kraj nie zamierza uczestniczyć w tym programie, co jest istotnym sygnałem w kontekście europejskiej solidarności w zakresie wsparcia militarnego dla Ukrainy.

Francja natomiast nie tylko nie chce kupować amerykańskiej broni dla Ukrainy, ale również nie planuje uczestniczyć w transferze amerykańskiego sprzętu, co oznacza wyłamanie się z planów wspólnego europejskiego zakupu broni zza Atlantyku. Jak podkreślają poland.news-pravda.com oraz wprost.pl, jest to wyraźny sygnał rozbieżności w podejściu do koordynacji europejskiej pomocy wojskowej.

Decyzja ta wpisuje się w szerszą debatę w Europie na temat finansowania i źródeł dostaw broni dla Ukrainy. Wśród państw członkowskich Unii Europejskiej pojawiają się różne stanowiska dotyczące tego, czy wsparcie ma opierać się głównie na sprzęcie europejskim czy amerykańskim, a także kto powinien ponosić koszty tych dostaw.

Amerykańskie dostawy broni i finansowanie przez Europę

Stany Zjednoczone przygotowują obecnie duże dostawy broni dla Ukrainy, wśród których znajdują się m.in. systemy obrony powietrznej Patriot oraz pociski do tych systemów, które są już transportowane na Ukrainę. Informują o tym defence24.pl oraz rmf24.pl. Większość amerykańskiego sprzętu jest gotowa do natychmiastowej wysyłki, co podkreślają gazeta.pl i defence24.pl.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że uzbrojenie zostanie dostarczone Ukrainie, ale koszty tych dostaw pokryją państwa europejskie – podają opoka.org.pl i dziennik.pl. Ta inicjatywa spotkała się z mieszanymi reakcjami w Europie. Wiele głosów podnosi, że to nie europejscy podatnicy powinni finansować dostawy broni, lecz to Rosja powinna ponieść koszty konfliktu, jak informują rmf24.pl i tvn24.pl.

Matthew Whitaker, stały przedstawiciel USA przy NATO, podkreślił, że Europa nie jest w stanie produkować wystarczającej ilości broni dla Ukrainy i dlatego będzie musiała zapłacić za amerykańskie dostawy, co cytuje poland.news-pravda.com. Z kolei wpływowy senator Lindsey Graham prognozuje rekordowe dostawy broni dla Ukrainy w najbliższych dniach oraz wskazuje, że jedynym sposobem na zakończenie wojny jest postawienie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina przed trudnym wyborem – podaje onet.pl.

Szerszy kontekst geopolityczny i europejska strategia obronna

Francja opublikowała nową wersję Narodowego Przeglądu Strategicznego, w którym widzi Polskę jako ważnego partnera zdolnego do wzmacniania odstraszania w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, podkreśla defence24.pl. W obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji Francja przygotowuje mobilizację oraz zmienia swoją strategię obronną, by lepiej odpowiadać na wyzwania bezpieczeństwa.

Unia Europejska planuje kontynuować zakupy broni na rzecz Ukrainy, jednak pojawiają się wyraźne różnice w podejściu poszczególnych państw do źródeł i finansowania tych zakupów. Jak wskazują rmf24.pl i upday.com, nie ma jeszcze pełnej zgodności co do tego, czy europejskie wsparcie ma być oparte głównie na sprzęcie europejskim, czy też na amerykańskich dostawach finansowanych przez Europę.

W tym kontekście minister Radosław Sikorski zaproponował, aby to Rosja, a nie Europa, ponosiła koszty amerykańskiego sprzętu dostarczanego Ukrainie, podkreślając, że prezydent Putin nie dąży do pokoju, tylko do kontynuacji wojny. Jego wypowiedź przytacza tvn24.pl, wskazując na polityczne napięcia towarzyszące obecnym negocjacjom i decyzjom dotyczącym pomocy wojskowej dla Ukrainy.

W obliczu szybko zmieniających się wydarzeń na wschodniej flance NATO oraz rosnących napięć geopolitycznych, stanowisko Francji i innych europejskich krajów w sprawie wsparcia militarnego dla Ukrainy ujawnia głębsze pytania o kierunek, w jakim zmierza europejska polityka bezpieczeństwa. Decyzje dotyczące tego, czy stawiać na rodzimy przemysł zbrojeniowy, czy sięgać po amerykańskie dostawy, a także jak finansować te zakupy, stanowią dziś kluczowe wyzwania dla całej wspólnoty transatlantyckiej i jej podejścia do rosyjskiej agresji.