Finał PGE Ekstraligi: Orlen Oil Motor Lublin przegrywa w Toruniu

Opublikowane przez: Katarzyna Zimny

W niedzielę, 21 września 2025 roku, Orlen Oil Motor Lublin doznał wysokiej porażki w finale PGE Ekstraligi, przegrywając z drużyną z Torunia 48:42. Mimo wcześniejszych nadziei, zawodnicy pod wodzą trenera Macieja Kuciapy nie zdołali przełamać złej passy na torze Motoareny, który od lat nie sprzyja Koziołkom. To kolejny nieudany występ w Toruniu, gdzie w ubiegłym roku Lublin również przegrał w półfinale play-off 39:51. Mecz, który miał być zwieńczeniem sezonu, okazał się kolejną trudną lekcją dla drużyny.

Toruñ, 21.09.2025. Emil Sajfutdinow (kask czerwony) i Mikkel Michelsen (niebieski) z Pres Grupy Deweloperskiej Toruñ oraz Fredrik Lindgren (bia³y) i Bartosz Zmarzlik (¿ó³ty) z Orlen Oil Motoru Lublin podczas pierwszego meczu fina³owego ¿u¿lowej Ekstraligi, 21 bm. (gj) PAP/Tytus ¯mijewski
  • Orlen Oil Motor Lublin przegrał w finale PGE Ekstraligi z Toruniem 48:42.
  • Mecz odbył się na torze Motoarena, który jest niekorzystny dla Lublina.
  • Trener Maciej Kuciapa wskazał na problemy z realizacją taktyki.
  • Drużyna ma zamiar pracować nad poprawą przed przyszłym sezonem.
  • Fani wspierają drużynę mimo niepowodzenia w finale.

Wynik meczu i przebieg rywalizacji

Orlen Oil Motor Lublin przegrał z drużyną z Torunia 48:42, co oznacza, że nie zdołali zdobyć tytułu mistrza PGE Ekstraligi. Mecz odbył się na torze Motoarena, który od lat jest niekorzystny dla Lublina, co potwierdzają wcześniejsze wyniki. Już w fazie zasadniczej sezonu 2025 Lublin poniósł porażkę na tym torze, co podkreśla trudności, jakie napotykają na wyjazdowych zawodach. W finale zawodnicy z Lublina nie byli w stanie znaleźć odpowiedniej strategii, co ostatecznie doprowadziło do ich przegranej.

Analiza występu Orlen Oil Motoru Lublin

Trener Maciej Kuciapa podkreślił, że drużyna nie zrealizowała założeń taktycznych, co miało kluczowy wpływ na wynik meczu. Zawodnicy Lublina mieli trudności z dostosowaniem się do specyfiki toru, co zostało zauważone przez analityków sportowych. Słabe wyniki na Motoarenie mogą wskazywać na długotrwałe problemy z tym obiektem, ponieważ w przeszłości, w półfinale play-off 2024, Lublin również przegrał w Toruniu. Widać, że tor nie sprzyjał ich stylowi jazdy, co uniemożliwiło zrealizowanie zamierzonych taktyk.

Po meczu zawodnicy Orlen Oil Motoru Lublin wyrazili swoje rozczarowanie wynikiem, jednak zapewnili, że będą intensywnie pracować nad poprawą w nadchodzących sezonach. Mimo niepowodzenia, fani pokazali swoje niezłomne wsparcie, co świadczy o ich zaangażowaniu i wiernej miłości do klubu. Trener Kuciapa podkreślił, że zespół ma zamiar dokładnie przeanalizować swoje błędy, aby lepiej przygotować się do przyszłych rozgrywek. Przyszłość drużyny z pewnością niesie ze sobą wiele wyzwań, ale determinacja zawodników oraz oddanie kibiców mogą stać się solidnym fundamentem do odbudowy i walki o lepsze wyniki w nadchodzących latach.

Przeczytaj u przyjaciół: