FC Barcelona przesuwa otwarcie Camp Nou. Puchar Gampera na boisku treningowym
FC Barcelona ponownie stoi przed wyzwaniem związanym z opóźnieniami w remoncie stadionu Spotify Camp Nou. Klub planował rozpocząć sezon 2025/26 na zmodernizowanym obiekcie, a 10 sierpnia zorganizować tradycyjny mecz o Puchar Gampera właśnie na tym stadionie. Niestety, brak wymaganych pozwoleń zmusił do zmiany tych planów, a ostateczna decyzja dotycząca miejsca rozegrania spotkania ma zapaść do końca tygodnia. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest rozegranie meczu na boisku treningowym, które może pomieścić jedynie około 6 tysięcy kibiców, co jest znacznym ograniczeniem względem planowanej pojemności Camp Nou.
- Remont stadionu Spotify Camp Nou opóźnia powrót FC Barcelony na własny obiekt.
- Mecz o Puchar Gampera 10 sierpnia najprawdopodobniej odbędzie się na boisku treningowym z ograniczoną liczbą widzów (około 6 tys.).
- Decyzja Rady Miasta dotycząca drugiej licencji dla klubu ma zapaść do 17–18 lipca, a pesymizm co do terminowego powrotu narasta.
- Powrót na Camp Nou planowany jest najwcześniej na wrzesień, po przerwie reprezentacyjnej.
- W drużynie nastąpiły zmiany kadrowe: kontuzja i możliwe odejście Ter Stegena, przedłużenie kontraktu z Wojciechem Szczęsnym oraz transfer Oriola Romeu.
Barcelona liczy na uzyskanie drugiej licencji od Rady Miasta, jednak narastający pesymizm wskazuje, że powrót na główny stadion może nastąpić najwcześniej we wrześniu, po przerwie reprezentacyjnej. Tymczasem klub zmuszony jest radzić sobie z ograniczeniami infrastrukturalnymi i kadrowymi, które dodatkowo komplikują przygotowania do nadchodzącego sezonu.
Opóźnienia w remoncie stadionu Spotify Camp Nou
FC Barcelona od dłuższego czasu zmaga się z problemami związanymi z przebudową stadionu Spotify Camp Nou, które skutkują kolejnym przesunięciem daty zakończenia prac i powrotu na ten historyczny obiekt. Klub pierwotnie planował, że sezon 2025/26 rozpocznie właśnie na odnowionym stadionie, a 10 sierpnia na Camp Nou odbędzie się tradycyjny mecz o Puchar Gampera – coroczne wydarzenie inaugurujące sezon.
Niestety, brak uzyskania wszystkich wymaganych pozwoleń na czas uniemożliwia rozegranie tego spotkania na stadionie. Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, data otwarcia zmodernizowanego Camp Nou została przesunięta, co wymusza na Barcelonie konieczność dostosowania się do nowych realiów i przesunięcia kluczowych wydarzeń. Klub musi zatem pogodzić się z dłuższym oczekiwaniem na zakończenie remontu, który miał już niejednokrotnie przekładać termin zakończenia.
Alternatywne rozwiązania i oczekiwania klubu
Według informacji serwisu goal.pl, decyzja dotycząca miejsca rozegrania meczu o Puchar Gampera ma zapaść do końca tego tygodnia, czyli około 17–18 lipca. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest organizacja spotkania na boisku treningowym klubu, które może pomieścić jedynie około 6 tysięcy widzów. To znaczne ograniczenie w porównaniu do planowanych 60 tysięcy miejsc na Camp Nou, co podkreślają również portale sportowefakty.wp.pl oraz sport.pl.
FC Barcelona intensywnie oczekuje na decyzję Rady Miasta w sprawie uzyskania drugiej licencji, która jest niezbędna do powrotu na stadion. Jednak według doniesień tigersmedia.pl oraz goal.pl, narasta pesymizm co do terminowego uzyskania wymaganej zgody. W efekcie klub planuje powrót na Camp Nou najwcześniej we wrześniu, po pierwszej przerwie reprezentacyjnej w sezonie.
Aktualna sytuacja kadrowa i przygotowania zespołu
W obliczu problemów infrastrukturalnych, FC Barcelona musi również mierzyć się z wyzwaniami kadrowymi w trakcie przygotowań do sezonu. W pierwszych treningach przedsezonowych nie uczestniczył Marc-Andre ter Stegen, który zmaga się z poważną kontuzją i podjął decyzję o odejściu z klubu. Informacje te potwierdzają serwisy weszlo.com oraz sportowefakty.wp.pl, wskazując na duże zmiany w bramce Barcelony.
W zamian na pozycji bramkarza klub może liczyć na Wojciecha Szczęsnego, który niedawno wrócił z piłkarskiej emerytury i przedłużył kontrakt, zapewniając swoim doświadczeniem wsparcie drużynie. Doniesienia weszlo.com oraz sport.pl podkreślają, że Szczęsny pozostaje ważnym elementem zespołu.
Ponadto, FC Barcelona wykazała się aktywnością transferową, pozyskując Oriola Romeu za kwotę 3,4 mln euro. Jego kontrakt obowiązuje do połowy przyszłego roku, co wskazuje na chęć wzmocnienia kadry mimo problemów ze stadionem — informuje serwis meczyki.pl.
Opóźnienia w pracach nad infrastrukturą, niepewność co do miejsca inauguracji sezonu oraz wyzwania kadrowe sprawiają, że Barcelona musi wykazać się elastycznością w przygotowaniach do nowego sezonu. Klub stara się jak najlepiej radzić sobie z tymi trudnościami, mając nadzieję na szybkie rozwiązanie problemów i powrót do pełni sił na Camp Nou.