Ewa Pajor po porażce w finale Ligi Mistrzyń: emocjonalne słowa i piąty przegrany finał

Opublikowane przez: Piotr Sokołowski

Ewa Pajor, polska piłkarka występująca w FC Barcelonie, po raz piąty w karierze doświadczyła gorzkiego smaku porażki w finale Ligi Mistrzyń. W niedzielnym starciu na stadionie w Rotterdamie jej drużyna uległa Arsenalowi 0:1, a jedyny gol meczu przesądził o triumfie Angielek. Dla Pajor była to kolejna okazja, by sięgnąć po najbardziej prestiżowe klubowe trofeum w kobiecym futbolu, jednak tym razem marzenie znów się oddaliło. Po meczu zawodniczka otwarcie mówiła o bólu i rozczarowaniu, podkreślając, że potrzebuje czasu, aby dojść do siebie po tej trudnej chwili.

  • Ewa Pajor po raz piąty przegrała finał Ligi Mistrzyń, tym razem z Arsenalem 0:1.
  • Polska piłkarka wyraziła głębokie rozczarowanie i potrzebę czasu na dojście do siebie po porażce.
  • Mimo wysokiej skuteczności w lidze i kilku okazji w finale, Pajor nie zdobyła bramki w decydującym meczu.
  • Hiszpańskie media oceniły jej występ jako pechowy, przyznając jej ocenę 6/10.
  • Po finale Pajor planuje skoncentrować się na grze w reprezentacji Polski i dalszym rozwoju kariery.

Mimo wysokiej skuteczności strzeleckiej w lidze oraz kilku dogodnych okazji w finale, Ewa Pajor nie zdołała znaleźć drogi do bramki przeciwnika. Jej postawa i emocje wywołały szerokie zainteresowanie i komentarze zarówno w mediach hiszpańskich, jak i polskich. Ten wynik wpisuje się w dramatyczną serię piątej finałowej porażki w karierze zawodniczki, która mimo indywidualnych sukcesów wciąż czeka na upragnione zwycięstwo w Lidze Mistrzyń.

Przebieg finału Ligi Mistrzyń i wynik meczu

Finał Ligi Mistrzyń odbył się 24 maja 2025 roku na stadionie w Rotterdamie. W tym prestiżowym spotkaniu FC Barcelona przegrała minimalnie 0:1 z Arsenalem. Jedyny gol, który przesądził o losach meczu, zdobyły piłkarki Arsenal, co podkreślają relacje sportowefakty.wp.pl. Barcelona, walcząca o trzeci z rzędu triumf w tych rozgrywkach, nie zdołała obronić tytułu – jak informuje przegladsportowy.onet.pl. Mecz był wyrównany i zacięty, jednak to Arsenal okazał się skuteczniejszy, wykorzystując swoją szansę na zdobycie prowadzenia.

Emocjonalna reakcja Ewy Pajor po porażce

Bezpośrednio po spotkaniu Ewa Pajor otwarcie przyznała, że potrzebuje czasu, by emocjonalnie uporać się z porażką. Nie chciała obiecywać szybkiego zapomnienia o tym bolesnym doświadczeniu, co cytuje sport.pl. Polska napastniczka podkreśliła, że wychodzi na boisko z myślą o zwycięstwie, jednak nie zawsze udaje się tego dokonać, co relacjonuje sportowefakty.wp.pl.

Dla Pajor był to już piąty finał Ligi Mistrzyń w karierze, a zarazem piąta porażka – w czterech poprzednich przypadkach przegrała z Wolfsburgiem, jak podaje sportowefakty.wp.pl. Mimo kilku okazji na zdobycie bramki w niedzielnym meczu, nie potrafiła przełamać skuteczności rywalek, co jest szczególnie bolesne. Hiszpańskie media Marca i Sport, cytowane przez sport.pl, zwracają uwagę na pechową postawę zawodniczki w najważniejszych momentach.

Kontekst kariery i oceny mediów

Przejście Ewy Pajor do FC Barcelony było postrzegane jako ważny krok w rozwoju jej kariery i realizacji marzeń o sukcesach na najwyższym poziomie, podaje sport.interia.pl. W lidze hiszpańskiej Pajor imponuje skutecznością – zdobywa gola średnio co 76 minut, mając na koncie 43 trafienia w 45 meczach, jak informuje sport.pl. To potwierdza jej status jednej z najgroźniejszych napastniczek w Europie.

Po finale hiszpańskie media oceniły jej występ na „szóstkę” w skali 1-10, wskazując na pech oraz trudności z przełamaniem się w decydujących momentach, relacjonuje sport.pl. Przed meczem Pajor udzieliła wypowiedzi na oficjalnej stronie UEFA i mówiła o inspiracji Robertem Lewandowskim, co podaje kanalsportowy.pl oraz sport.interia.pl. Mimo licznych indywidualnych sukcesów i imponujących statystyk, zawodniczka wciąż nie zdobyła upragnionego trofeum Ligi Mistrzyń, co jest szeroko komentowane jako dramatyczny aspekt jej kariery, jak pisze sport.pl.

Plany na przyszłość i perspektywy

Po niedzielnej porażce Ewa Pajor zapowiedziała, że teraz chce skupić się na występach w reprezentacji Polski, co podkreślają relacje sportowefakty.wp.pl. Pomimo rozczarowania zawodniczka pozostaje zmotywowana do dalszej pracy i walki o sukcesy na najwyższym poziomie, co wynika z jej wypowiedzi cytowanych przez sport.pl.

Dzięki obecności tak skutecznej zawodniczki jak Pajor, FC Barcelona ma solidne podstawy, by w nadchodzących sezonach znów walczyć o najwyższe cele. Przed klubem i piłkarką stoją kolejne wyzwania, które mogą przynieść im zarówno sportową satysfakcję, jak i długo wyczekiwane trofea.