Ewa Pajor i FC Barcelona: zarobki i finał Ligi Mistrzyń 2025
Ewa Pajor, jedna z najwybitniejszych piłkarek FC Barcelony, wzięła udział w emocjonującym finale kobiecej Ligi Mistrzyń 2025, który odbył się 24 maja w Lizbonie. Mimo doskonałej formy i imponującej skuteczności w sezonie, gdzie zdobyła 25 bramek i została królową strzelczyń La Liga Femeni, jej drużyna musiała uznać wyższość Arsenalu, przegrywając 0:1. Dla Pajor to już piąta porażka w finale tych prestiżowych rozgrywek, co podkreśla trudność sięgnięcia po najwyższe laury w kobiecym futbolu.
- Ewa Pajor i FC Barcelona przegrali finał Ligi Mistrzyń 2025 z Arsenalem 0:1 w Lizbonie.
- Pajor została królową strzelczyń La Liga Femeni z 25 golami w sezonie 2024/2025 i strzeliła sześć bramek w Lidze Mistrzyń.
- FC Barcelona i jej zawodniczki otrzymały niższe premie za udział w Lidze Mistrzyń niż męskie kluby.
- Ewa Pajor zarabia około 500 tys. euro rocznie, co jest wysokim wynagrodzeniem w kobiecej piłce, ale znacznie niższym niż kontrakty męskich piłkarzy.
- Pomimo sukcesów sportowych, różnice finansowe między kobiecą a męską piłką nożną pozostają ogromne.
W kontekście dynamicznego rozwoju i rosnącej popularności kobiecej piłki nożnej, warto zwrócić uwagę na ogromne różnice finansowe między zawodniczkami a ich kolegami z męskich zespołów. Analiza zarobków Ewy Pajor oraz jej koleżanek z FC Barcelony, w zestawieniu z kontraktami piłkarzy, obrazowo pokazuje, jak daleka jest jeszcze droga do pełnej równości w tej dziedzinie sportu.
Finał Ligi Mistrzyń 2025: FC Barcelona kontra Arsenal w Lizbonie
Finał kobiecej Ligi Mistrzyń odbył się 24 maja 2025 roku na stadionie w Lizbonie, gdzie FC Barcelona zmierzyła się z angielskim Arsenalem. Mecz zakończył się wynikiem 1:0 na korzyść Arsenalu, który zdobył jedyną bramkę w 75. minucie spotkania. Jak podaje Eurosport, zwycięstwo to było sensacją, zwłaszcza że Arsenal triumfował po 18 latach przerwy od ostatniego zwycięstwa w tych elitarnych rozgrywkach.
Ewa Pajor, będąca kluczową postacią Barcelony oraz królową strzelczyń La Liga Femeni z dorobkiem 25 goli, zagrała całe spotkanie. Pomimo jej zaangażowania i dwóch oddanych strzałów, które jednak nie znalazły drogi do siatki, Polka nie zdołała pomóc swojej drużynie w zdobyciu trofeum. Jak informują serwisy transfery.info, futbolnews.pl i sport.pl, była to już piąta porażka Pajor w finale Ligi Mistrzyń, co podkreśla trudności, jakie napotyka w walce o najważniejsze trofeum w kobiecym futbolu.
Barcelona poprawiła swoją grę zwłaszcza w drugiej połowie meczu, co zauważa sport.pl, jednak nie wystarczyło to, by odwrócić losy spotkania i zapewnić zwycięstwo.
Ewa Pajor – sylwetka i osiągnięcia w sezonie 2024/2025
Ewa Pajor dołączyła do FC Barcelony latem 2024 roku i niemal od razu stała się jedną z czołowych postaci zespołu, jak podaje polsatsport.pl. W sezonie 2024/2025 imponowała formą, zdobywając 25 goli w La Liga Femeni, dzięki czemu zdobyła tytuł królowej strzelczyń hiszpańskiej ekstraklasy. Informacje potwierdzają eurosport.tvn24.pl oraz sport.se.pl.
W rozgrywkach Ligi Mistrzyń Pajor również prezentowała wysoką skuteczność, strzelając sześć bramek i pełniąc rolę jednego z najważniejszych ogniw drużyny, jak przypomina sport.se.pl. Ponadto pełni funkcję kapitana reprezentacji Polski podczas Euro 2025, co podkreśla jej znaczenie na arenie międzynarodowej.
Mimo znakomitych osiągnięć klubowych i indywidualnych sukcesów, Pajor wciąż nie zdobyła tytułu mistrzyni Ligi Mistrzyń, co jest dla niej wielkim wyzwaniem i motywacją do dalszej pracy, zwracają uwagę futbolnews.pl oraz eurosport.tvn24.pl.
Finansowa przepaść między kobiecą a męską piłką nożną
Różnice finansowe między żeńską a męską piłką nożną pozostają znaczące, nawet na najwyższym poziomie rozgrywek. Jak podaje przegladsportowy.onet.pl, wszystkie 16 klubów startujących w kobiecej Lidze Mistrzyń otrzymało po 400 tys. euro za udział, podczas gdy każdy z 36 męskich klubów dostał 700 tys. euro. To wyraźnie pokazuje, jak duża jest przepaść w finansowaniu pomiędzy płciami.
W klubie FC Barcelona Ewa Pajor zarabia około 500 tys. euro rocznie, co plasuje ją w czołówce najlepiej opłacanych piłkarek, jednak kwota ta nadal jest znacznie niższa niż kontrakty zawodników męskiej drużyny, podkreśla sport.se.pl. Najlepiej opłacana piłkarka Barcelony, Aitana Bonmati, zarabia około miliona euro rocznie, a Alexia Putellas – około 700 tys. euro. Te dane pokazują, że nawet wśród kobiet istnieją duże różnice płacowe.
Dla porównania, męscy zawodnicy, tacy jak Robert Lewandowski, zarabiają w Barcelonie wielokrotnie więcej, co wyraźnie podkreśla skalę dysproporcji finansowej między płciami w futbolu. Pomimo rosnącej popularności i sukcesów kobiecej piłki nożnej, przepaść pozostaje wyzwaniem i przedmiotem szerokiej dyskusji w środowisku sportowym.
Coraz większe zainteresowanie kobiecym sportem i sukcesy zawodniczek na arenie międzynarodowej dają powody do optymizmu, choć wciąż widzimy, jak wiele pracy przed nami, zanim osiągniemy pełną równość finansową.