Elon Musk odchodzi z administracji Trumpa – plan DOGE zakończony fiaskiem

Opublikowane przez: Tomasz Sokołowski

Elon Musk zakończył swoją krótką, bo trwającą około 130 dni, misję jako szef Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) w administracji prezydenta Donalda Trumpa. Jego decyzja o odejściu była efektem narastających konfliktów z biurokracją Waszyngtonu oraz krytyki forsowanego przez Trumpa projektu ustawy budżetowej, który – zdaniem Muska – podważał cele DOGE. Mimo zakończenia oficjalnej współpracy, prezydent Trump podkreślił, że Musk wykonał „fantastyczną robotę” i pozostaje jednym z najwybitniejszych liderów biznesu na świecie. Tymczasem eksperci oceniają, że plan Muska w administracji okazał się fiaskiem, a jego odejście negatywnie odbiło się na notowaniach Tesli.

epa12145936 US President Donald Trump (R) and Elon Musk shake hands during a press conference in the Oval Office at the White House in Washington, DC, USA, 30 May 2025. EPA/FRANCIS CHUNG / POOL Dostawca: PAP/EPA.
  • Elon Musk zrezygnował po około 130 dniach jako szef Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE) w administracji Donalda Trumpa.
  • Głównymi przyczynami odejścia były biurokracja Waszyngtonu i krytyka projektu ustawy budżetowej forsowanego przez Trumpa.
  • Donald Trump pożegnał Muska, chwaląc go za „fantastyczną robotę” i nazywając jednym z najwybitniejszych liderów biznesu na świecie.
  • Plan Muska w administracji okazał się fiaskiem, co wpłynęło negatywnie na notowania Tesli, które spadły nawet o 45 proc.
  • Musk zapowiedział odejście z polityki i powrót do działalności biznesowej.

Początek współpracy Elona Muska z administracją Trumpa

W 2025 roku Elon Musk objął funkcję szefa nowo powołanego Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), stając się jednym z głównych doradców prezydenta Donalda Trumpa oraz najpotężniejszym biznesmenem w Waszyngtonie, jak podaje Wikipedia. Jego zadaniem było wprowadzenie oszczędności i usprawnień w administracji rządowej, co miało przynieść szacowane oszczędności na poziomie 160 miliardów dolarów, według serwisu spidersweb.pl.

Musk planował wykorzystać DOGE do realizacji swoich ambitnych celów reformy państwa, jednak bardzo szybko napotkał opór ze strony rozbudowanej administracji oraz biurokracji. Jak informował portal onet.pl, już na początku swojej kadencji Musk zmagał się z trudnościami, które znacznie utrudniały wdrożenie jego innowacyjnych rozwiązań.

Przyczyny odejścia Muska i krytyka projektu ustawy budżetowej

Po zaledwie około 130 dniach pracy Elon Musk zrezygnował z funkcji szefa DOGE, co potwierdza biznesalert.pl. Jako główne powody odejścia wskazał biurokrację Waszyngtonu oraz forsowany przez prezydenta Trumpa projekt ustawy budżetowej, który jego zdaniem podważał misję Departamentu Efektywności Rządowej. Informują o tym serwisy spidersweb.pl oraz wgospodarce.pl.

Musk publicznie skrytykował projekt ustawy o zmniejszeniu wydatków publicznych, argumentując, że zaproponowane rozwiązania nie tylko nie przyniosą oczekiwanych oszczędności, ale wręcz osłabią efektywność działań rządu. W trakcie medialnych wystąpień nie szczędził ostrych słów pod adresem doradcy prezydenta Petera Navarro, nazywając go „idiotą”, jak podaje serwis se.pl.

Według bankier.pl Musk jednoznacznie obarczył winą za niepowodzenie swojej misji biurokrację i obowiązujące ustawodawstwo w administracji Trumpa. W rozmowie z tokfm.pl przyznał, że starcie z administracją federalną okazało się znacznie trudniejsze, niż początkowo przewidywał, a opór ze strony urzędników i politycznych interesów uniemożliwił realizację zakładanych celów.

Reakcje Donalda Trumpa i skutki odejścia Muska

Prezydent Donald Trump oficjalnie pożegnał Muska, dziękując mu za „fantastyczną robotę” podczas jego trwania w administracji, jak podaje businessinsider.com.pl. Trump określił Muska mianem „jednego z najwybitniejszych liderów biznesu na świecie”, co relacjonuje fakt.pl. Mimo zakończenia oficjalnej współpracy, prezydent podkreślił, że relacje z Muskiem się nie kończą i w przyszłości mogą pojawić się kolejne formy współpracy, informuje radiozet.pl.

Eksperci natomiast oceniają, że plan Muska zakończył się fiaskiem głównie z powodu konfliktów politycznych, biurokratycznych przeszkód oraz spadku zaufania inwestorów do jego osoby w kontekście zaangażowania w administrację. W efekcie działalności Muska w rządzie, akcje Tesli spadły w pewnym momencie nawet o 45 procent, jak podaje onet.pl, co wskazuje na negatywny wpływ politycznych perturbacji na notowania jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm technologicznych.

Perspektywy i dalsze plany Elona Muska

Po odejściu z administracji Elon Musk zapowiedział rozbrat z polityką i skupienie się na działalności biznesowej, co potwierdzają bankier.pl oraz wgospodarce.pl. W rozmowie z tokfm.pl przyznał, że zakończy swoją misję w polityce, by poświęcić się w pełni swoim firmom i projektom, które – jak podkreśla – nadal mają ogromne znaczenie dla rozwoju technologii i gospodarki.

Choć współpraca Muska z administracją Trumpa dobiegła końca, jego wpływ na biznes i politykę w USA wciąż jest widoczny. Przygoda z DOGE pokazała, jak skomplikowane bywa przenoszenie sukcesów z prywatnego sektora do złożonych struktur rządowych. Mimo to rola Muska w rozwoju amerykańskiej gospodarki i technologii pozostaje niezaprzeczalna, a kolejne kroki tego przedsiębiorcy z pewnością nie umkną uwadze inwestorów i opinii publicznej.