Ekspert: Atak Ukrainy na rosyjską triadę nuklearną wywoła odwet Kremla
W niedzielę 1 czerwca 2025 roku ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły zdecydowany atak na cztery strategiczne bazy rosyjskiej floty bombowców, które stanowią integralną część triady nuklearnej Rosji. Operacja ta odbyła się na terytorium Federacji Rosyjskiej i była jednym z najważniejszych uderzeń na rosyjskie siły zbrojne od początku konfliktu.

- Ukraińskie siły przeprowadziły 1 czerwca 2025 roku atak na cztery strategiczne bazy rosyjskiej floty bombowców, element triady nuklearnej Rosji.
- Atak znacząco osłabił zdolności Kremla do długodystansowych ataków konwencjonalnych i był najsilniejszym uderzeniem Ukrainy na rosyjskie struktury wojskowe.
- W wyniku operacji zginęło co najmniej 12 ukraińskich żołnierzy, a ponad 60 zostało rannych.
- Kijów nie poinformował sojuszników o ataku, co może mieć konsekwencje dla relacji międzynarodowych.
- Eksperci przewidują, że Kreml będzie szukał odwetu, a Rosja modernizuje swoje rakiety Iskander-M w kontekście trwającego konfliktu.
Jak wskazuje Marcin Ogdowski, dziennikarz „Polski Zbrojnej” oraz korespondent wojenny, atak ten poważnie osłabił zdolności Kremla do prowadzenia długodystansowych ataków konwencjonalnych, co ma istotne znaczenie dla strategicznej równowagi sił. Pomimo sukcesu, akcja zakończyła się stratami po stronie ukraińskiej, a brak wcześniejszego powiadomienia sojuszników dodatkowo komplikuje sytuację na arenie międzynarodowej.
Szczegóły ataku na rosyjskie bazy bombowców
W niedzielę 1 czerwca 2025 roku ukraińskie siły zbrojne przeprowadziły precyzyjne uderzenie na cztery strategiczne bazy rosyjskiej floty bombowców. Te obiekty są kluczowym elementem rosyjskiej triady nuklearnej, co oznacza, że atak miał na celu nie tylko osłabienie możliwości konwencjonalnych, ale także zagrożenie dla potencjału nuklearnego Rosji.
Marcin Ogdowski, ekspert i dziennikarz wojenny z „Polski Zbrojnej”, ocenił tę operację jako jedno z najpoważniejszych uderzeń na rosyjskie siły zbrojne w ostatnim czasie. Według niego, atak znacząco osłabił zdolności Kremla do prowadzenia długodystansowych bombardowań i zwiększył presję na rosyjskie systemy obronne.
Jak podaje portal onet.pl, była to największa dotychczasowa akcja Ukrainy skierowana przeciwko rosyjskim strukturom wojskowym. Uderzenie ujawniło słabe punkty rosyjskiej obrony oraz zdolności logistyczne, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla dalszego prowadzenia działań wojennych. Portal podkreśla, że atak dotknął strategiczne elementy floty bombowców, co jest niezwykle istotne z punktu widzenia rosyjskiego potencjału nuklearnego.
Straty i reakcje po stronie ukraińskiej
W wyniku przeprowadzonego ataku ukraińskie siły poniosły poważne straty. Portal n-tv.de informuje, że co najmniej dwunastu ukraińskich żołnierzy zginęło, a ponad 60 osób zostało rannych. Straty te podkreślają skalę i ryzyko związane z przeprowadzeniem tak złożonej operacji na terytorium kontrolowanym przez przeciwnika.
Mimo tych strat, ukraińskie jednostki obrony powietrznej pozostają aktywne, szczególnie w obszarze Kijowa. Potwierdził to Witalij Kliczko, mer stolicy Ukrainy, jak relacjonuje n-tv.de, podkreślając gotowość i zdolność do dalszej obrony przed możliwymi rosyjskimi atakami odwetowymi.
Interesujące jest również to, że Kijów nie poinformował wcześniej swoich sojuszników, w tym Stanów Zjednoczonych, o planowanym ataku. Jak podaje n-tv.de, ten brak koordynacji może wskazywać na element zaskoczenia, ale również rodzi pytania o ewentualne napięcia i wyzwania w relacjach międzynarodowych, zwłaszcza w kontekście wsparcia dla Ukrainy.
Możliwe konsekwencje i perspektywy odwetu Kremla
Eksperci zwracają uwagę, że Kreml prawdopodobnie będzie dążył do odwetu za uderzenie wymierzone w tak strategiczne cele, co może prowadzić do eskalacji konfliktu na kolejne poziomy. Atak na bazy bombowców, które są częścią rosyjskiej triady nuklearnej, to bowiem wyjątkowo poważny cios w potencjał wojskowy Rosji.
Jak informuje n-tv.de, Rosja intensyfikuje prace nad modernizacją swoich rakiet Iskander-M, co może stanowić element przygotowań do możliwej odpowiedzi na ukraińskie działania. Modernizacja i potencjalne użycie tych rakiet zwiększa ryzyko dalszych i bardziej złożonych konfrontacji zbrojnych.
Marcin Ogdowski podkreśla, że uderzenie w strategiczny element triady nuklearnej jest bezprecedensowym wydarzeniem, które może wpłynąć na dalszy przebieg wojny. Osłabienie rosyjskich zdolności do prowadzenia długodystansowych operacji militarnych może zmienić dotychczasową dynamikę konfliktu, jednak równocześnie zwiększa niepewność co do reakcji Kremla i dalszych działań militarnych.
Te wydarzenia stawiają świat przed trudnymi pytaniami o bezpieczeństwo i nadzieję na szybkie zakończenie tego konfliktu.