Duda o poglądach Nawrockiego: „Mam inne spojrzenie” na Ukrainę w NATO
Podczas poniedziałkowej wizyty w Wilnie na szczycie państw Bukaresztańskiej Dziewiątki (B9) oraz krajów nordyckich, prezydent Andrzej Duda zabrał głos na temat swoich różnic poglądów z następcą w Pałacu Prezydenckim, Karolem Nawrockim. Spotkanie miało miejsce w kontekście obecności na szczycie prezydenta Ukrainy oraz sekretarza generalnego NATO, co dodatkowo podkreśliło wagę poruszanych tematów. Duda podkreślił, że odmienne stanowisko wobec przyjęcia Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej wynika z jego blisko dziesięcioletniego doświadczenia na najwyższym szczeblu władzy oraz z bogactwa wiedzy zdobytej przez lata. Zapowiedział również, że po zakończeniu swojej kadencji planuje osobiście porozmawiać z Karolem Nawrockim na temat tych różnic, a także zaoferować mu swoje wsparcie i doradztwo, szczególnie w zakresie relacji z Litwą.

- Prezydent Andrzej Duda podczas szczytu w Wilnie wyraził odmienne zdanie niż Karol Nawrocki w sprawie przyjęcia Ukrainy do NATO i UE.
- Duda podkreślił, że jego stanowisko wynika z prawie dziesięcioletniego doświadczenia prezydenckiego.
- Po zakończeniu kadencji Duda planuje spotkać się z Nawrockim i doradzać mu, zwłaszcza w relacjach z Litwą.
- Wybór Nawrockiego wywołał mieszane reakcje w kraju i za granicą, w tym krytyczne opinie mediów i ekspertów.
- Duda w orędziu apelował do wyborców Nawrockiego o aktywność wyborczą i niepoddawanie się negatywnym kampaniom.
Wypowiedź Andrzeja Dudy podczas szczytu w Wilnie
W poniedziałek 2 czerwca 2025 roku prezydent Andrzej Duda uczestniczył w Wilnie w szczycie państw Bukaresztańskiej Dziewiątki oraz krajów nordyckich, które odbywały się z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Podczas wizyty udzielił wywiadu, w którym odniósł się do stanowiska swojego następcy, Karola Nawrockiego, dotyczącego kwestii przyjęcia Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej. Duda zaznaczył, że ma inne spojrzenie na tę sprawę, podkreślając, że „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. Jak podaje portal tvn24.pl, prezydent podkreślił, że jego odmienne stanowisko wynika z prawie dziesięcioletniego doświadczenia prezydenckiego i zgromadzonej wiedzy, która pozwala mu inaczej oceniać ryzyka i możliwości w tej delikatnej kwestii.
Podkreślił, że kwestie bezpieczeństwa i integracji międzynarodowej są bardzo skomplikowane i wymagają nie tylko entuzjazmu, ale także głębokiej analizy strategicznej. Wskazał, że jego podejście jest ukształtowane przez lata doświadczeń w prowadzeniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, co różni się od bardziej optymistycznych i bezpośrednich wizji prezentowanych przez jego następcę.
Plany rozmowy i doradztwa po zakończeniu kadencji
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że po powrocie z Wilna zamierza spotkać się z Karolem Nawrockim, aby omówić różnice w poglądach dotyczących Ukrainy oraz innych ważnych kwestii politycznych. Jak informuje fakt.pl, Duda wskazał, że chce tę rozmowę przeprowadzić w duchu otwartości i wzajemnego zrozumienia. Według portalu goniec.pl, prezydent wspomniał o planowanym spotkaniu, które ma odbyć się we wtorek wieczorem, wyrażając jednocześnie entuzjazm i niecierpliwość na tę okazję: „Nie mogę się doczekać tej rozmowy”.
Mimo istniejących różnic, Duda wyraził gotowość do doradzania swojemu następcy, szczególnie w obszarze relacji z Litwą, które uważa za strategicznie ważne dla Polski i regionu. Jak podkreśla wiadomosci.wp.pl, takie wsparcie ma na celu zapewnienie ciągłości i stabilności politycznej w relacjach bilateralnych oraz utrzymanie dobrej współpracy w ramach regionalnych inicjatyw bezpieczeństwa.
Kontekst polityczny i reakcje na wybór Nawrockiego
Wybór Karola Nawrockiego na stanowisko prezydenta wywołał szerokie dyskusje i mieszane reakcje w polskiej przestrzeni politycznej. Businessinsider.com.pl informował, że Nawrocki zapowiedział wprowadzenie zerowego podatku PIT dla rodzin z dwójką dzieci oraz odmówił podpisania ustawy o mowie nienawiści, co spotkało się z różnorodnym odbiorem społecznym.
Według wiadomosci.wp.pl, reakcje na wybór Nawrockiego były zróżnicowane – brytyjski magazyn „The Economist” ocenił, że jego prezydentura może nie być dobrym znakiem dla przyszłości politycznej kraju. Z kolei prof. Andrzej Dudek wskazał, że prezydentura Nawrockiego może stanowić większe wyzwanie dla Donalda Tuska, lidera opozycji, niż miało to miejsce wcześniej. Portal oko.press przypomniał kontekst wcześniejszego orędzia Andrzeja Dudy, w którym apelował on do wyborców Nawrockiego, by nie zniechęcali się „brudnymi chwytami” w kampanii i zachęcał do udziału w wyborach, choć nie wymienił swojego następcy z nazwiska.
Warto podkreślić, że rekordowa frekwencja wyborcza, przekraczająca 70 procent, o której informuje wiadomosci.wp.pl, jeszcze bardziej pogłębiła podziały społeczne w Polsce, co stawia nowe wyzwania przed nową prezydenturą w zakresie jednoczenia społeczeństwa i prowadzenia konstruktywnego dialogu politycznego.
—
Choć prezydent Andrzej Duda i Karol Nawrocki mają swoje różnice, prezydent podkreśla chęć dialogu i gotowość do wsparcia, co może pomóc utrzymać polityczną równowagę w nadchodzących miesiącach. Wspólne wyzwania, zwłaszcza te związane z polityką wschodnią i relacjami regionalnymi, będą wymagały od obu liderów zaangażowania i współpracy.