Drony paraliżują lotnisko w Monachium – tysiące pasażerów utknęło
W czwartek wieczorem, 2 października 2025 roku, lotnisko w Monachium zostało sparaliżowane przez obecność dronów w jego przestrzeni powietrznej, co zmusiło władze do natychmiastowego wstrzymania wszystkich lotów. Tysiące pasażerów, którzy oczekiwali na swoje odloty, zostało zmuszonych do spędzenia nocy na lotnisku, czekając na wznowienie operacji. Po intensywnych działaniach służb, lotnisko zostało ponownie otwarte w piątek rano, jednak incydent ten wywołał poważne zakłócenia w ruchu lotniczym. Władze lotniska oraz służby bezpieczeństwa prowadzą dochodzenie w tej sprawie, aby ustalić przyczyny incydentu oraz zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.
- Drony sparaliżowały lotnisko w Monachium w czwartek wieczorem.
- Tysiące pasażerów spędziło noc na lotnisku w trudnych warunkach.
- Lotnisko zostało ponownie otwarte w piątek rano po zakończeniu działań służb.
- Władze prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu z dronami.
- Pasażerowie skarżą się na brak informacji i wsparcia ze strony personelu.
Incydent z dronami w Monachium
Wieczorem 2 października 2025 roku, w przestrzeni powietrznej lotniska w Monachium zauważono drony, co skłoniło władze do natychmiastowego wstrzymania lotów. Decyzja ta została podjęta z myślą o bezpieczeństwie pasażerów oraz załóg samolotów, co podkreśliła agencja Reutera. Obecność niezidentyfikowanych obiektów w tak kluczowym węźle komunikacyjnym mogła stwarzać poważne zagrożenie, co wymusiło na władzach lotniska podjęcie zdecydowanych działań.
Skutki dla pasażerów
Tysiące pasażerów, których podróże zostały przerwane, znalazło się w trudnej sytuacji, zmuszonych do spędzenia nocy w terminalu. Wiele osób zgłaszało problemy z brakiem informacji oraz wsparcia ze strony personelu lotniska, co potęgowało frustrację i dezorientację. Jak podaje portal dziennik.pl, pasażerowie skarżyli się na brak jedzenia i napojów w godzinach nocnych, co dodatkowo pogarszało ich komfort w obliczu niespodziewanego zamknięcia lotniska. Wiele osób mówiło o chaotycznej atmosferze, w której panował strach i niepewność co do dalszych losów ich podróży.
W piątek rano, 3 października 2025 roku, lotnisko w Monachium wznowiło działalność po intensywnych działaniach służb bezpieczeństwa. Władze zapewniają, że są zdeterminowane, by dokładnie zbadać przyczyny incydentu i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Jak donosi agencja Reutera, dochodzenie już się rozpoczęło, a odpowiednie służby ściśle współpracują, aby jak najszybciej wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Choć pasażerowie mogą w końcu kontynuować swoje podróże, wydarzenia z poprzedniej nocy na pewno na długo pozostaną w ich pamięci.
