Dodatkowa opłata 20 zł za bilet w pociągu – kto i kiedy musi dopłacić?

Od 11 czerwca 2025 roku podróżni korzystający z pociągów muszą liczyć się z nowymi zasadami dotyczącymi opłat za bilety kupowane już w trakcie przejazdu. Wprowadzono dodatkową opłatę w wysokości 20 zł, jeśli pasażer zdecyduje się na zakup biletu u konduktora, mimo że na stacji początkowej istniała możliwość jego nabycia. Celem tej zmiany jest zachęcenie do wcześniejszego zakupu i ograniczenie sytuacji, w których konduktorzy sprzedają bilety na pokładzie, co ma usprawnić obsługę i zmniejszyć ryzyko nieuregulowania opłat.

Nowe przepisy jasno określają, że dodatkowa opłata nie jest naliczana, gdy na stacji początkowej brakowało sprzedaży biletów – w takich przypadkach pasażerowie są z niej zwolnieni. Jednak w innych sytuacjach, zwłaszcza gdy pasażerowie nie dopełniają formalności związanych ze zniżkami, sięgają one nawet 120 zł, a po 14 dniach od zdarzenia wzrastają do 150 zł. To pokazuje, że przewoźnicy coraz bardziej zaostrzają politykę wobec nieprzygotowanych podróżnych.

Nowe zasady dopłat za bilety kupowane w pociągu od czerwca 2025

Od 11 czerwca 2025 roku obowiązuje dodatkowa opłata w wysokości 20 zł za zakup biletu u konduktora w pociągu, jeśli pasażer nie zakupił go wcześniej na stacji początkowej. Opłata ta jest pobierana od każdej osoby, która nie przygotowała się odpowiednio do przejazdu i zdecydowała się na zakup biletu dopiero w trakcie jazdy.

Ważne jest, że ta dopłata nie obowiązuje, gdy na stacji początkowej nie było możliwości kupna biletu. W takich sytuacjach pasażerowie są zwolnieni z dodatkowych kosztów, co daje pewien margines elastyczności. Jak podaje Biznes w INTERIA.PL, wprowadzenie tej zasady ma na celu zmotywowanie podróżnych do wcześniejszego kupowania biletów. Dzięki temu ograniczone zostaną sytuacje, w których konduktorzy muszą sprzedawać bilety na pokładzie, co bywa czasochłonne i utrudnia przebieg kontroli.

Wyjątki i dodatkowe opłaty – co jeszcze warto wiedzieć?

Dodatkowa opłata 20 zł nie dotyczy wszystkich podróżnych – istnieją wyjątki zwalniające z jej uiszczenia, choć szczegóły tych wyjątków nie zostały w pełni określone w dostępnych materiałach. To pozostawia pewien niedosyt informacyjny dla osób planujących podróż, które chciałyby upewnić się, czy ich sytuacja pozwala na uniknięcie dopłaty.

Z kolei portal Warszawa W Pigułce informował wcześniej, że w innych przypadkach, na przykład gdy seniorzy tracą prawo do zniżek z powodu błędów formalnych, opłaty dodatkowe mogą sięgać nawet 120 zł. Po upływie 14 dni od zdarzenia kwota ta wzrasta do 150 zł. Takie surowsze sankcje mają na celu zdyscyplinowanie pasażerów i wymuszenie terminowego regulowania należności.

Te informacje wskazują na coraz bardziej restrykcyjne podejście przewoźników kolejowych wobec pasażerów, którzy nie dopełniają formalności związanych z zakupem biletów lub korzystaniem ze zniżek. Polityka ta ma zapewnić większą dyscyplinę i sprawniejsze funkcjonowanie systemu przewozowego.

Rekomendacje ekspertów i praktyczne wskazówki dla pasażerów

Eksperci finansowi i branżowi podkreślają, że najlepszym sposobem na uniknięcie dodatkowych kosztów i nieprzyjemności podczas podróży jest zakup biletu z wyprzedzeniem. Najbezpieczniejszym i najwygodniejszym rozwiązaniem jest kupno biletu na stacji początkowej lub poprzez kanały online.

Warto także zwracać szczególną uwagę na warunki korzystania ze zniżek oraz na terminowe regulowanie ewentualnych opłat, aby nie narazić się na wyższe kary. Jak podaje Warszawa W Pigułce, nieuregulowanie należności w terminie może skutkować podwyższeniem opłaty nawet do 150 zł.

Według Biznesu w INTERIA.PL, dobrze zaplanowana podróż to nie tylko sposób na uniknięcie niepotrzebnych wydatków i stresu podczas kontroli biletów, ale też szansa na spokojną i przyjemną jazdę. Kupując bilet z wyprzedzeniem, można nie tylko zaoszczędzić, ale i podróżować bez zmartwień.