Dlaczego Polska potrzebuje retencji w obliczu suszy i powodzi?
W Polsce nadal utrzymuje się susza hydrologiczna, która w szczególności dotyka województwo pomorskie, gdzie aż 219 stacji monitorujących wskazuje na niedobory wody – poinformował ekspert Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) Grzegorz Walijewski w rozmowie z portalem Nauka w Polsce. Mimo tych trudności, system retencji wody, obejmujący zbiorniki retencyjne oraz naturalne elementy krajobrazu, takie jak drzewa, odgrywa istotną rolę w łagodzeniu skutków zarówno suszy, jak i powodzi. Obecnie zbiorniki mają znaczną rezerwę pojemności, co pozwala na skuteczne zarządzanie zasobami wodnymi i ochronę terenów zagrożonych lokalnymi powodziami.

- W Polsce utrzymuje się susza hydrologiczna, szczególnie w województwie pomorskim, gdzie 219 stacji monitorujących wskazuje na niedobory wody.
- Retencja wody, zarówno w zbiornikach, jak i poprzez naturalne elementy krajobrazu, takie jak drzewa, jest kluczowa dla łagodzenia skutków suszy i powodzi.
- Obecnie zbiorniki retencyjne mają dużą rezerwę pojemności, co pozwala na skuteczne zarządzanie wodą i zmniejsza ryzyko powodzi lokalnych.
- Mimo że poziom wody w niektórych zbiornikach jest wyższy niż rok temu, przygotowanie infrastruktury na intensywne opady pozostaje wyzwaniem.
- Utrzymywanie wysokiego poziomu wody w zbiornikach jest świadomą strategią mającą na celu ochronę przed nadmiernymi powodziami.
Eksperci podkreślają, że rozwój retencji jest niezbędny dla stabilizacji gospodarki wodnej w Polsce, zwłaszcza w obliczu zmian klimatycznych i nasilających się ekstremalnych zjawisk pogodowych. Zatrzymywanie wody w zbiornikach oraz naturalne mechanizmy, takie jak transpiracja i stabilizacja gleby przez drzewa, pomagają minimalizować ryzyko zarówno deficytów wodnych, jak i nadmiernych opadów, które mogą prowadzić do powodzi.
Aktualna sytuacja hydrologiczna w Polsce i zagrożenia suszą
Według danych z 11 lipca 2025 roku, sytuacja hydrologiczna w Polsce nadal wskazuje na obecność suszy, szczególnie w północno-zachodniej części kraju. Ekspert IMGW Grzegorz Walijewski w portalu Nauka w Polsce wskazał, że aż 219 stacji pomiarowych wykazuje niedobory wody, a największe problemy dotyczą województwa pomorskiego. Pomimo pewnej poprawy sytuacji w innych regionach kraju, województwa pomorskie i zachodniopomorskie pozostają obszarami o poważnym zagrożeniu suszą.
Portal portalspozywczy.pl podaje, że ogólna liczba terenów zagrożonych suszą w Polsce spadła, jednak sytuacja w rejonach Pomorza nadal jest alarmująca. W tym kontekście susza jawi się jako zjawisko o zróżnicowanym rozkładzie terytorialnym, które wymaga zindywidualizowanego podejścia do zarządzania zasobami wodnymi w różnych częściach kraju.
Z kolei energetyka24.com zwraca uwagę na intrygujący aspekt obecnej sytuacji: susza staje się sprzymierzeńcem podczas intensywnych opadów, ponieważ zbiorniki retencyjne dysponują dużą rezerwą pojemności. Dzięki temu możliwe jest skuteczniejsze zatrzymywanie nadmiaru wody, co zmniejsza ryzyko lokalnych powodzi, które w przeszłości często dotykały Pomorze i zachodnią Polskę.
Rola retencji i naturalnych elementów w gospodarce wodnej
Zbiorniki retencyjne oraz naturalne elementy krajobrazu, takie jak drzewa, odgrywają kluczową rolę w gospodarce wodnej kraju, szczególnie w czasie suszy. Serwis rp.pl podkreśla, że te elementy pomagają w zatrzymaniu wody w glebie oraz w jej stopniowym uwalnianiu, co zwiększa wilgotność środowiska i ogranicza ryzyko wysychania. Dzięki temu gleba zachowuje lepsze właściwości retencyjne, co pozytywnie wpływa na rolnictwo i ekosystemy.
Drzewa dodatkowo stabilizują glebę, chroniąc ją przed erozją, a ich obecność zmniejsza ryzyko zarówno susz, jak i powodzi. Portal rp.pl wskazuje, że zadrzewienia i naturalne tereny zielone pełnią funkcję buforów wodnych, co jest szczególnie ważne w warunkach zmieniającego się klimatu.
Według informacji demagog.org.pl, większość zbiorników retencyjnych dysponuje obecnie znaczną rezerwą pojemności, która pozwala na gromadzenie nadmiarowej wody. Ta rezerwa powodziowa stanowi zabezpieczenie na wypadek intensywnych opadów, które w ostatnich latach stają się coraz częstsze i bardziej gwałtowne. Utrzymywanie takiej rezerwy jest zatem istotnym elementem ochrony przed powodziami.
Przygotowanie zbiorników retencyjnych na sezon powodziowy
W kontekście przygotowań do sezonu powodziowego pojawiają się różne opinie na temat stanu zbiorników retencyjnych w Polsce. Portal onet.pl informował 7 lipca 2025 roku, że w 23 zbiornikach poziom wody jest wyższy niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Mimo to, ocena przygotowania tych zbiorników do przyjęcia intensywnych opadów nie jest jednoznaczna – według onet.pl nie są one lepiej przygotowane niż w sezonie ubiegłym, co może budzić obawy o skuteczność działań ochronnych.
Jednak demagog.org.pl z 9 lipca 2025 roku podkreśla, że Wody Polskie celowo nie spuszczają wody ze zbiorników. To strategiczne działanie ma na celu utrzymanie dużej rezerwy powodziowej, która pozwoli na przyjęcie nadmiaru opadów bez ryzyka przelania się zbiorników. Dzięki temu możliwe jest skuteczniejsze zarządzanie wodą w sytuacjach kryzysowych.
Eksperci IMGW, cytowani przez energetyka24.com, wskazują, że pomimo miejscowego zagrożenia powodziowego, obecna susza sprzyja utrzymaniu dużej rezerwy w zbiornikach retencyjnych. To z kolei jest korzystne dla ochrony terenów zagrożonych powodzią, ponieważ umożliwia elastyczne i szybkie reagowanie na gwałtowne zmiany warunków pogodowych.
—
Susza hydrologiczna, zwłaszcza na Pomorzu, wciąż stanowi poważne wyzwanie, ale dzięki rozbudowanemu systemowi retencji i naturalnym zasobom wodnym udaje się lepiej stabilizować gospodarkę wodną w Polsce. Kluczowe jest utrzymanie rezerw w zbiornikach retencyjnych oraz ochrona środowiska, by skuteczniej radzić sobie zarówno z suszami, jak i powodziami, które coraz częściej pojawiają się w efekcie zmian klimatu. Eksperci podkreślają, że inwestycje w retencję i mądre zarządzanie wodą to dziś nie tylko konieczność, ale też fundament bezpieczeństwa ekologicznego i społecznego kraju.