Djoković pokonał Hurkacza w Genewie i wygłosił wzruszające słowa

Opublikowane przez: Magdalena Pietras

Hubert Hurkacz przegrał po zaciętym, trwającym ponad trzy godziny finale turnieju ATP 250 w Genewie, ulegając Novakowi Djokoviciowi 7:5, 6:7(2), 6:7(2). Spotkanie, które odbyło się 24 maja 2025 roku, było ósmym starciem obu tenisistów i zapisało się w historii jako moment zdobycia setnego tytułu przez Serba – wydarzenia rzadko spotykanego w świecie tenisa. Mimo porażki, Polak pokazał niezwykłą determinację i wysoki poziom gry, co zostało docenione zarówno przez ekspertów, jak i kibiców.

  • Hubert Hurkacz przegrał finał turnieju ATP 250 w Genewie z Novakiem Djokoviciem 7:5, 6:7(2), 6:7(2) po ponad trzygodzinnym meczu.
  • Zwycięstwo Djokovicia oznacza jego setny tytuł w karierze, co jest historycznym osiągnięciem.
  • Po meczu Djoković wygłosił wzruszające słowa uznania dla Hurkacza, które wywołały u Polaka łzy.
  • Hurkacz pokonał w drodze do finału m.in. Taylora Fritza i pokazał dużą determinację, choć wciąż czeka na kolejny triumf.
  • Finał był ósmym spotkaniem obu tenisistów, a Hurkacz przegrał wszystkie poprzednie siedem pojedynków z Djokoviciem.

Po zakończeniu meczu Novak Djoković wygłosił wzruszające słowa uznania dla Hurkacza, które wywołały u polskiego zawodnika łzy. Ich sportowa rywalizacja, pełna emocji i respektu, podkreśliła klasę obu zawodników oraz zbliżający się moment, gdy młodszy z nich może przełamać dominację Serba. To spotkanie nie tylko dostarczyło fanom wielu sportowych wzruszeń, ale także zapowiada kolejne, równie emocjonujące starcia.

Przebieg finałowego meczu ATP 250 w Genewie

Finałowy pojedynek między Hubertem Hurkaczem a Novakiem Djokoviciem odbył się 24 maja 2025 roku w Genewie i trwał ponad trzy godziny, co podkreślają relacje portalu sport.fakt.pl. Mecz był pełen zwrotów akcji, a poziom tenisowy obu graczy przez cały czas utrzymywał się na bardzo wysokim poziomie, co przyniosło ogromne emocje licznie zgromadzonej publiczności.

Hurkacz rozpoczął spotkanie znakomicie, wygrywając pierwszego seta 7:5. Polak dominował na korcie, dyktując tempo gry i zmuszając Serba do podejmowania ryzyka, jak relacjonuje sport.interia.pl. Wydawało się, że młodszy tenisista z łatwością utrzyma przewagę, ale rywalizacja nabrała jeszcze większego napięcia w kolejnych partiach.

Drugi i trzeci set zakończyły się tie-breakami, które padły łupem Djokovicia (6:7(2), 6:7(2)), co potwierdzają źródła Eurosport oraz kanalsportowy.pl. Podczas meczu Hurkacz prowadził nawet 4:2, jednak nie udało mu się utrzymać tej przewagi, co wskazuje Eurosport.tvn24.pl. Mimo momentów słabości, Novak Djoković pokazał ogromną odporność psychiczną. Serb popełnił wprawdzie podwójny błąd serwisowy, ale ostatecznie zwyciężył, zdobywając tym samym swój setny tytuł w karierze, jak podaje wiadomosci.radiozet.pl.

Znaczenie zwycięstwa Djokovicia i reakcje po meczu

Zwycięstwo w Genewie było setnym tytułem w karierze Novaka Djokovicia, co stanowi historyczne osiągnięcie podkreślane przez wiadomosci.radiozet.pl. Ten imponujący dorobek jeszcze bardziej umacnia pozycję Serba w światowym tenisie i potwierdza jego status jednej z największych legend tego sportu.

Po meczu Djoković zwrócił się do Hurkacza z szczerą i pełną szacunku wypowiedzią: „Naprawdę lubię z tobą grać, ale pozwól, by nasze następne mecze były krótsze. Zakończą się na twoją korzyść lub na moją, obojętnie jaki będzie wynik, oby tylko było mniej nerwów” – cytuje sport.pl. Te słowa wywołały wzruszenie u polskiego tenisisty, który nie krył łez, o czym relacjonuje sport.fakt.pl. Serb dodał również: „Dziękuję Ci za to”, podkreślając sportowego ducha rywalizacji.

Hurkacz skomentował te słowa, mówiąc: „Sto tytułów to dużo. To naprawdę inspirujące”, jak podaje sportowefakty.wp.pl. Mimo porażki, Polak pokazał wielką determinację i gotowość do rywalizacji na najwyższym poziomie, co zostało docenione przez ekspertów i komentatorów, wskazuje sport.wprost.pl. Jego postawa w finale to sygnał, że jest coraz bliżej przełamania dominacji wielkiego rywala.

Droga Hurkacza do finału i kontekst rywalizacji z Djokoviciem

Droga Huberta Hurkacza do finału była wymagająca, ale pełna sukcesów. W drodze do decydującego starcia pokonał między innymi Taylora Fritza, co odnotowuje sport.fakt.pl. Ten triumf pozwolił mu zbudować pewność siebie przed starciem z Novakiem Djokoviciem.

Finał był ósmym spotkaniem obu tenisistów, a Hurkacz przegrał wszystkie siedem poprzednich meczów z Serbem, podaje sportowefakty.wp.pl. Mecz w Genewie potwierdził, że Polak jest już bardzo blisko przełamania dominacji Djokovicia, choć nadal czeka na swój pierwszy triumf nad rywalem, wskazuje kanalsportowy.pl. Spotkanie było pełne emocji i napięcia, a wynik 7:5, 6:7(2), 6:7(2) świadczy o wyrównanej walce obu zawodników, relacjonuje eurosport.tvn24.pl.

Ten pojedynek pokazał, że polski tenisista ma spory potencjał, a nadchodzące mecze zapowiadają się naprawdę emocjonująco i pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji.