Diablo 4: Paladyn już dostępny, czy warto go kupić?
17 grudnia 2025 roku, Blizzard Entertainment ogłosił wprowadzenie nowej klasy postaci do popularnej gry akcji RPG Diablo 4 – Paladyna. Klasa ta będzie dostępna wyłącznie w przedsprzedaży nadchodzącego dodatku 'Lord of Hatred’, który zadebiutuje 28 kwietnia 2026 roku. Gracze mają teraz szansę na zakup nowego bohatera, który, według wstępnych recenzji, oferuje złożone mechaniki oraz potężne umiejętności. Choć Paladyn nie jest niezbędny do zabawy w 11. sezonie gry, wielu fanów z entuzjazmem zadaje sobie pytanie, czy warto zainwestować w tę nową klasę.

- Paladyn w Diablo 4 dostępny tylko w przedsprzedaży dodatku 'Lord of Hatred'.
- Obrażenia Paladyna mogą sięgać setek trylionów, co czyni go potężną klasą.
- Nie jest konieczny do zabawy w 11. sezonie, gdzie można grać innymi klasami.
- Dodatek 'Lord of Hatred' zadebiutuje 28 kwietnia 2026 roku.
- Ceny dodatku wahają się od 174 do 389 zł.
W artykule przyjrzymy się możliwościom Paladyna oraz cenom dodatku, aby pomóc graczom podjąć decyzję, czy nowy bohater wzbogaci ich doświadczenia w Diablo 4.
Paladyn w Diablo 4: Nowe możliwości
Paladyn to postać, która nawiązuje do legendarnej klasy znanej z Diablo 2, wprowadzając unikalne mechaniki błogosławieństw, które mają na celu wspieranie nie tylko samego gracza, ale także jego sojuszników. Gracze chwalą Paladyna za jego złożoność oraz potencjał w zadawaniu obrażeń, które mogą sięgać nawet setek trylionów. Jak podaje portal Eurogamer.pl, „obrażenia Paladyna mogą być liczone nawet w setkach trylionów”, co czyni go atrakcyjnym wyborem dla oddanych fanów serii.
Aby móc zagrać Paladynem, niezbędny będzie zakup dodatku 'Lord of Hatred’, którego ceny wahają się od 174 do 389 zł. Według serwisu Gry w INTERIA.PL, „ceny wersji dodatku zaczynają się od 174 zł do 389 zł”, co może być istotnym czynnikiem dla graczy rozważających zakup.
Czy warto kupić Paladyna?
Choć Paladyn może być świetnym dodatkiem dla najbardziej oddanych fanów Diablo 4, nie jest konieczny do czerpania radości z 11. sezonu gry. Jak wcześniej informowało Gry w INTERIA.PL, „w 11 sezon można grać bez odblokowanego Paladyna”. Oznacza to, że gracze mogą korzystać z innych klas postaci i nadal cieszyć się pełnią rozgrywki.
Dla tych, którzy planują dłuższe zaangażowanie w grę, Paladyn może okazać się interesującym wyborem, oferując nowe doświadczenia oraz możliwości rozwoju postaci. Opinie graczy na Reddicie oraz w innych serwisach są generalnie pozytywne, co sugeruje, że nowa klasa może przyciągnąć uwagę tych, którzy chcą eksplorować nowe mechaniki w Diablo 4.
Co jeszcze przyniesie dodatek 'Lord of Hatred’?
Dodatek 'Lord of Hatred’ ma wprowadzić mroczną wersję starożytnej Grecji, co z pewnością wzbogaci świat gry o nowe lokalizacje i wyzwania. Powrotem do gry ma być także kultowa kostka Horadrimów, którą gracze pamiętają z Diablo 2. Jak podaje serwis GRYOnline.pl, „do gry wraca kultowa kostka Horadrimów z Diablo 2”, co może być ekscytującą wiadomością dla miłośników serii.
Blizzard szykuje również mocny zwrot fabularny, który ma zaskoczyć graczy. Jak informuje portal Gram.pl, „Blizzard szykuje mocny zwrot fabularny w dodatku”, co może oznaczać nowe wyzwania i intrygujące wątki fabularne. Dodatkowo, uproszczono system craftingu w 11. sezonie, co może ułatwić graczom rozwój postaci. Wcześniej GRYOnline.pl donosiło, że „uproszczono crafting w 11. sezonie, hartowanie nie będzie losowe”, co może przyciągnąć nowych graczy i ułatwić im rozgrywkę.
Nowa klasa Paladyna oraz nadchodzący dodatek 'Lord of Hatred’ zapowiadają się jako ekscytujące nowości dla fanów Diablo 4. Gracze będą mieli okazję odkryć świeże mechaniki i zaskakujące zwroty fabularne, co z pewnością jeszcze bardziej wciągnie ich w mroczny świat Sanktuarium.