Dezerter z Ukrainy na pokładzie ISS – skazany za zdradę stanu

Opublikowane przez: Adam Kowalewicz

Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) od kwietnia 2025 roku przebywa Ołeksij Zubrycki, były porucznik armii ukraińskiej, który w dramatycznych okolicznościach zmienił stronę konfliktu. W czasie okupacji Krymu w 2014 roku zdecydował się przejść na stronę Rosji, co w jego ojczyźnie zostało uznane za zdradę stanu. Zaocznie skazany na 15 lat więzienia, od kilku lat pełni służbę w rosyjskiej armii i od 2018 roku jest członkiem rosyjskiej eskadry kosmicznej. Informacje o jego obecności na ISS oraz karze za zdradę wywołały szeroką sensację i kontrowersje w mediach oraz środowiskach międzynarodowych.

  • Ołeksij Zubrycki, były porucznik armii ukraińskiej, przeszedł na stronę Rosji w 2014 roku podczas okupacji Krymu.
  • W marcu 2025 roku został zaocznie skazany przez Ukrainę na 15 lat więzienia za zdradę stanu.
  • Od 8 kwietnia 2025 roku jest członkiem załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
  • Służył w rosyjskiej armii ponad 10 lat, w tym podczas pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę, i od 2018 roku należy do rosyjskiej eskadry kosmicznej.
  • Informacje potwierdzają ukraińskie media, portal Suspilne oraz liczne polskie i zagraniczne źródła.

Decyzja o wysłaniu Zubryckiego na orbitę, gdzie od początku kwietnia 2025 roku przebywa jako członek załogi ISS, budzi pytania o polityczne i symboliczne znaczenie tego faktu w świetle trwającego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Ukraińskie media, w tym portal Suspilne, potwierdzają jego obecność na stacji, a reakcje w kraju i na świecie nie pozostawiają wątpliwości co do wyjątkowości tej sytuacji.

Historia dezertera – od armii ukraińskiej do rosyjskiej eskadry kosmicznej

Ołeksij Zubrycki przed 2014 rokiem pełnił służbę jako porucznik w armii ukraińskiej. Jego losy zmieniły się gwałtownie podczas aneksji Krymu przez Rosję, kiedy to zdecydował się przejść na stronę rosyjską. Władze Ukrainy uznały tę decyzję za zdradę stanu, a w marcu 2025 roku, jak podają portal salon24.pl oraz poland.news-pravda.com, Zubrycki został zaocznie skazany na 15 lat pozbawienia wolności za popełnione czyny.

Według serwisów wiadomosci.wp.pl oraz onet.pl, po przejściu na stronę Rosji służył tam przez ponad dziesięć lat, w tym aktywnie uczestnicząc w działaniach zbrojnych podczas pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej w lutym 2022 roku. Jego kariera nabrała nowego wymiaru w 2018 roku, kiedy to został wcielony do rosyjskiej eskadry kosmicznej, co potwierdzają te same źródła. Ta zmiana roli z wojskowego na kosmonautę podkreśla niezwykły charakter jego ścieżki zawodowej.

Ołeksij Zubrycki na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od kwietnia 2025

8 kwietnia 2025 roku Ołeksij Zubrycki został wysłany na Międzynarodową Stację Kosmiczną jako członek rosyjskiej załogi. Informacje te potwierdzają liczne media, w tym polsatnews.pl, radio.rzeszow.pl oraz tokfm.pl. Portal Suspilne, cytowany przez bankier.pl i polsatnews.pl, wskazuje, że Zubrycki obecnie przebywa na orbicie i pełni funkcję kosmonauty na ISS.

Telewizja TVP Info zwraca uwagę, że Zubrycki „zapisał się w historii, chociaż w wyjątkowo niechlubny sposób”, podkreślając wyjątkowość jego obecności na stacji kosmicznej w kontekście jego kontrowersyjnej przeszłości. Fakt ten wywołał szeroką sensację oraz wiele dyskusji, zwłaszcza biorąc pod uwagę trwający konflikt rosyjsko-ukraiński, który stanowi tło całej sprawy.

Reakcje i kontekst polityczny wokół sprawy Zubryckiego

Ujawnienie informacji o zaocznym skazaniu Ołeksija Zubryckiego przez ukraińskie media wywołało szerokie zainteresowanie i krytykę w kraju. Jak podaje rp.pl, aż 41 procent Ukraińców uważa, że ich kraj zmierza w kierunku autorytaryzmu, a wypowiedzi takich osób jak Witalij Kliczko, który stwierdził, że w Ukrainie „już śmierdzi autorytaryzmem”, wskazują na narastające napięcia polityczne w czasie tej kontrowersyjnej sprawy.

Obecność dezertera na ISS to nie tylko kwestia indywidualna — staje się ona ważnym symbolem i wyzwaniem politycznym na arenie międzynarodowej. W kontekście trwającej wojny między Rosją a Ukrainą pokazuje, jak skomplikowane i napięte są dziś relacje w tym regionie.