Debata prezydencka przeniesiona na piątek. Trump wzywa do działań

Telewizyjna debata kandydatów przed drugą turą wyborów prezydenckich, która pierwotnie miała się odbyć w środę wieczorem, została przesunięta na piątek 23 maja o godzinie 20. Decyzja ta została podjęta w wyniku protestów ze strony Prawa i Sprawiedliwości, które domagało się zmiany terminu. W międzyczasie, na scenie politycznej pojawił się były prezydent Donald Trump, który zapowiedział, że zamierza ścigać celebrytów wspierających jego rywalkę, Kamalę Harris. W kontekście tych wydarzeń, Karol Nawrocki, jeden z kandydatów, znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak poręczył za neonazistę, co wywołało falę kontrowersji.

Przesunięcie debaty prezydenckiej

Debata prezydencka, pierwotnie zaplanowana na 21 maja, została przesunięta na piątek 23 maja o godzinie 20, z sygnałem udostępnionym wszystkim telewizjom. Jak podaje portal polityka.pl, decyzja ta była wynikiem protestów ze strony PiS, które uzasadniło swoje działania koniecznością zapewnienia odpowiednich warunków do debaty. Wcześniej informowano, że debata miała być kluczowym wydarzeniem przed drugą turą wyborów prezydenckich, mającym na celu przedstawienie programów i wizji obu kandydatów.

Trump wzywa do ścigania celebrytów

Donald Trump ogłosił, że zamierza ścigać celebrytów, którzy publicznie poparli Kamalę Harris. Jak podaje portal polityka.pl, jego działania mają na celu zniechęcenie do popierania rywalki, co może wpłynąć na dynamikę kampanii wyborczej. W kontekście tych zapowiedzi, zatrzymano również tzw. 'łowców dzieci’, co wzbudza dodatkowe kontrowersje i pytania o etykę działań podejmowanych przez Trumpa w obliczu nadchodzących wyborów. Te wydarzenia mogą znacząco wpłynąć na atmosferę w kampanii oraz na postrzeganie obu kandydatów przez wyborców.

Kontrowersje wokół Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki, jeden z kandydatów, znalazł się pod ostrzałem krytyki po tym, jak poręczył za neonazistę. Jak informuje portal polityka.pl, ta sytuacja może poważnie wpłynąć na jego wizerunek w oczach wyborców, którzy mogą być zaniepokojeni jego wyborami i wartościami, które reprezentuje. Trwają również ustalenia dotyczące poparcia kandydatów w nadchodzących wyborach, co dodatkowo komplikuje sytuację Nawrockiego. W obliczu rosnącej krytyki, kandydat będzie musiał podjąć działania, które pozwolą mu odbudować zaufanie wyborców i udowodnić, że jest odpowiednim kandydatem na to stanowisko.

Atmosfera przed drugą turą wyborów prezydenckich jest wyjątkowo napięta. Kandydaci nie tylko muszą zmierzyć się z rywalami, ale także stawić czoła kontrowersjom, które mogą znacząco wpłynąć na ich polityczne przyszłości.