Czeskie śmigłowce Mi-171Sz już w Polsce dla ochrony nieba
Trzy czeskie śmigłowce Mi-171Sz wraz z do 150 żołnierzami już stacjonują w Polsce, by wspierać ochronę przestrzeni powietrznej kraju. Decyzja o wysłaniu sprzętu i personelu zapadła w czeskim parlamencie w 2024 roku, jeszcze przed uruchomieniem przez NATO operacji „Wschodnia Straż”. Misja ma na celu wzmocnienie obrony powietrznej wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego, ze szczególnym uwzględnieniem zwalczania rosyjskich dronów naruszających polską przestrzeń powietrzną.

- Trzy czeskie śmigłowce Mi-171Sz i do 150 żołnierzy już stacjonują w Polsce, wspierając ochronę nieba.
- Decyzja o wysłaniu sprzętu zapadła w 2024 roku, przed uruchomieniem operacji NATO „Wschodnia Straż”.
- Misja ma na celu zwalczanie rosyjskich dronów naruszających polską przestrzeń powietrzną.
- Śmigłowce są wyposażone w zaawansowany sprzęt, w tym karabiny Minigun i systemy optoelektroniczne.
- Wsparcie Czech jest wyrazem solidarności sojuszniczej i ma znaczenie dla bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO.
Jak podkreśliła czeska minister obrony Jana Černochová, wsparcie dla Polski jest naturalnym wyrazem solidarności bliskich sojuszników. Pomoc ta ma nie tylko aspekt praktyczny, ale również symboliczny, świadcząc o ścisłej współpracy i zaufaniu między krajami NATO w obliczu rosnących zagrożeń na wschodniej flance Sojuszu.
Przybycie czeskich śmigłowców i żołnierzy do Polski
Trzy śmigłowce Mi-171Sz z czeskiej jednostki operacji specjalnych oraz do 150 żołnierzy już stacjonują w Polsce, by wspierać ochronę polskiego nieba – informuje tvn24.pl. To istotne wzmocnienie polskiej obrony powietrznej w kontekście rosnących zagrożeń ze strony rosyjskich dronów. Decyzja o wysłaniu sprzętu i personelu zapadła jeszcze w 2024 roku w czeskim parlamencie, a jej realizacja odbywa się w 2025 roku zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, jak podają wpolityce.pl i tvn24.pl.
Według polskieradio24.pl, czescy piloci już wkrótce rozpoczną operacje ochronne nad Polską, co ma przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa powietrznego w regionie. Z kolei serwis forsal.pl informuje, że żołnierze będą obecni na terytorium Polski co najmniej przez trzy miesiące, co zapewni długoterminowe wsparcie w ramach działań sojuszniczych.
Cel i kontekst misji – operacja NATO „Wschodnia Straż”
Misja Czech wpisuje się w szerszą operację NATO o nazwie „Wschodnia Straż”, która została uruchomiona po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września 2025 roku – podaje warszawawpigulce.pl. Celem tej operacji jest wzmocnienie obrony powietrznej wschodniej flanki Sojuszu, obejmujące działania zarówno powietrzne, jak i naziemne, co podkreśla onet.pl.
Warto zaznaczyć, że decyzja o wysłaniu czeskich śmigłowców zapadła jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem operacji NATO „Wschodnia Straż”, co podkreślają tvn24.pl oraz polsatnews.pl, świadcząc o proaktywnej postawie Czech w kwestii bezpieczeństwa regionalnego. Według wydarzenia.interia.pl, oprócz Czech, wsparcie dla Polski zadeklarowało także pięć innych państw NATO, co odzwierciedla szeroką koalicję obronną na wschodniej flance Sojuszu.
Wyposażenie i rola czeskich śmigłowców w ochronie polskiego nieba
Śmigłowce Mi-171Sz, które stacjonują w Polsce, są jednymi z najnowocześniejszych maszyn w Europie. Wyposażone są w karabiny maszynowe Minigun, opancerzenie, głowice optoelektroniczne FLIR oraz zaawansowane systemy noktowizyjne – podają polityka.pl oraz tech.wp.pl. Takie wyposażenie pozwala na skuteczne prowadzenie działań zarówno w dzień, jak i w nocy, w trudnych warunkach terenowych i pogodowych.
Maszyny te zostały skierowane przede wszystkim do zwalczania rosyjskich dronów naruszających przestrzeń powietrzną Polski – informują rmf24.pl oraz upday.com. Choć śmigłowce Mi-171Sz stanowią istotne wsparcie, eksperci zwracają uwagę, że efektywniejsze w walce z dronami pozostają systemy walki radioelektronicznej oraz drony przechwytujące, jak relacjonuje tvn24.pl.
Czeska minister obrony Jana Černochová podkreśliła, że pomoc dla Polski jest naturalna i wynika z bliskiego i wiarygodnego sojuszu między oboma krajami. Jak zaznaczyła, wsparcie to jest wyrazem solidarności i wspólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo w regionie.
Znaczenie i symbolika wsparcia sojuszniczego
Pomoc Czech dla Polski ma wymiar nie tylko praktyczny, ale również symboliczny, podkreślając solidarność i współpracę sojuszniczą w regionie – zauważają polskieradio24.pl i forsal.pl. Ochrona wschodniej flanki NATO jest kluczowa dla bezpieczeństwa całego Sojuszu, co podkreśla rmf24.pl, zwracając uwagę na rosnące zagrożenia ze strony Rosji.
Wsparcie Czech jest także odpowiedzią na ostatnie incydenty z rosyjskimi dronami, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Jak podkreślają forsal.pl i warszawawpigulce.pl, tego typu działania podnoszą poziom zagrożenia i wymagają wspólnej reakcji państw członkowskich NATO.
Czeskie władze zapowiedziały przekazanie Polsce trzech helikopterów wraz z odpowiednim personelem, co wpisuje się w szerszą współpracę NATO na rzecz wzmocnienia obrony powietrznej i bezpieczeństwa w regionie. To wsparcie znacząco poprawi zdolność Polski do ochrony swojej przestrzeni powietrznej wobec nowych wyzwań.