Cyberprzestępcy atakują emocje, nie wirusy – nowy raport
Z najnowszego raportu firmy CrowdStrike wynika, że w 2024 roku aż 79% cyberataków odbyło się bez użycia złośliwego oprogramowania. Zamiast tradycyjnych wirusów, cyberprzestępcy coraz częściej sięgają po techniki inżynierii społecznej, które skutecznie manipulują emocjami ofiar. W Polsce liczba zgłoszeń cyberzagrożeń przekroczyła 600 tysięcy, co oznacza wzrost o 62% w porównaniu z rokiem poprzednim. Eksperci zwracają uwagę, że najsłabszym ogniwem w systemach zabezpieczeń pozostaje człowiek, co stawia nowe wyzwania przed ochroną danych.

- 79% cyberataków w 2024 roku nie wymagało użycia złośliwego oprogramowania.
- Wzrost zgłoszeń cyberzagrożeń w Polsce o 62% w porównaniu z rokiem 2023.
- Polska jednym z najczęściej atakowanych krajów w Europie z 2063 atakami miesięcznie.
- Cyberprzestępcy stosują techniki inżynierii społecznej, manipulując emocjami ofiar.
- Na najniższym poziomie zabezpieczeń pozostaje człowiek, co stawia nowe wyzwania dla ochrony danych.
W obliczu rosnącego zagrożenia, zarówno jednostki, jak i instytucje muszą być bardziej świadome metod stosowanych przez cyberprzestępców oraz konsekwencji, jakie mogą wyniknąć z ich działań.
Nowe metody ataków cyberprzestępców
Raport CrowdStrike wskazuje, że w 2024 roku 79% cyberataków nie wymagało użycia malware, co oznacza istotną zmianę w strategiach przestępców. Cyberprzestępcy rezygnują z tradycyjnych wirusów na rzecz ataków socjotechnicznych, które skutecznie wykorzystują ludzkie emocje. Jak podaje portal managerplus.pl, „cyberoszuści już nie potrzebują zaawansowanych wirusów, dziś atakują nasze emocje.” Takie podejście sprawia, że ofiary stają się łatwiejszym celem, co podkreśla rosnące zagrożenie w sieci.
W 2024 roku Polska była jednym z najczęściej atakowanych państw w Europie, z średnio 2063 atakami miesięcznie na sektor publiczny. Taki stan rzeczy nie tylko wpływa na bezpieczeństwo instytucji, ale również rodzi obawy o ochronę danych osobowych obywateli.
Wzrost zgłoszeń cyberzagrożeń
Liczba zgłoszeń cyberzagrożeń w 2024 roku przekroczyła 600 tys., co stanowi wzrost o 62% w porównaniu z rokiem 2023, jak informuje fakt.pl. Zespół CERT Polska zauważył, że cyberprzestępcy zaczęli odchodzić od technicznych metod na rzecz inżynierii społecznej, wprowadzając nowe formy ataków socjotechnicznych, co również podkreśla fakt.pl.
Eksperci wskazują, że metody phishingu opierają się na manipulowaniu ludzkimi zachowaniami i emocjami, a nie tylko na technicznych lukach w zabezpieczeniach. Wzrost liczby zgłoszeń może być również wynikiem większej świadomości obywateli oraz instytucji, które zaczynają dostrzegać zagrożenia i zgłaszać je odpowiednim służbom.
Zagrożenia geopolityczne i ich wpływ
Cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują ataki do destabilizowania sytuacji geopolitycznej w Europie, co może mieć dalekosiężne konsekwencje. Jak podaje portal techno-senior.com, w 2024 roku Polska była jednym z najczęściej atakowanych państw w Europie, co wskazuje na rosnące zagrożenie nie tylko dla jednostek, ale i dla bezpieczeństwa narodowego.
W kontekście rosnących napięć geopolitycznych, ataki cybernetyczne mogą być wykorzystywane jako narzędzie do wywierania wpływu na politykę, a także do destabilizacji społeczeństw. To stawia przed Polską i innymi krajami europejskimi nowe wyzwania w zakresie ochrony danych oraz bezpieczeństwa narodowego.
W obliczu rosnących zagrożeń kluczowe staje się nie tylko wprowadzenie skutecznych strategii obrony, ale także edukacja obywateli, która pomoże im lepiej rozpoznawać i reagować na cyberzagrożenia. Współpraca między różnymi instytucjami oraz wymiana informacji mogą okazać się fundamentem w walce z coraz bardziej zuchwałymi cyberprzestępcami.