Cła w USA: narodowy kryzys dla producentów części samochodowych

Opublikowane przez: Paweł Gilewski

W 2025 roku Stany Zjednoczone zdecydowały się na wprowadzenie 25-procentowych ceł na importowane części samochodowe oraz pojazdy, co wywołało znaczące perturbacje w globalnym przemyśle motoryzacyjnym. Nowa taryfa celna dotknęła szczególnie japońskich producentów, którzy muszą zmagać się z rosnącymi kosztami produkcji oraz poważnymi zakłóceniami w łańcuchach dostaw. Premier Japonii Shigeru Ishiba określił tę sytuację mianem „narodowego kryzysu”, podkreślając jej powagę nie tylko dla japońskiej gospodarki, ale także dla partnerów handlowych.

  • W marcu 2025 roku USA wprowadziły 25% cła na importowane części samochodowe i pojazdy, co wywołało poważne problemy w branży motoryzacyjnej.
  • Premier Japonii określił sytuację jako „narodowy kryzys”, a japońscy producenci muszą mierzyć się z rosnącymi kosztami i zakłóceniami w łańcuchach dostaw.
  • Cła zagrażają zintegrowanym łańcuchom dostaw w Ameryce Północnej, szczególnie w Kanadzie i Meksyku, gdzie branża apeluje o większą ambicję w negocjacjach.
  • Ford przewiduje straty rzędu 1,5 miliarda dolarów, a globalne marki rozważają przenoszenie produkcji poza USA lub podnoszenie cen.
  • Trwają intensywne negocjacje handlowe, a branża liczy na zniesienie ceł podczas renegocjacji umowy USMCA.

Globalne marki, takie jak Toyota, Nissan czy amerykański Ford, stanęły przed trudnym wyborem: podnoszenie cen swoich produktów lub przenoszenie produkcji poza granice USA. W odpowiedzi na to, trwają intensywne negocjacje handlowe, a przedstawiciele branży liczą na złagodzenie ceł podczas renegocjacji umowy USMCA. Sytuacja ta ma szerokie konsekwencje dla przemysłu motoryzacyjnego w Ameryce Północnej i na całym świecie, wpływając na kształt globalnego rynku motoryzacyjnego.

Wprowadzenie ceł i ich skala

W marcu 2025 roku administracja Donalda Trumpa wprowadziła 25-procentowe cła na importowane części samochodowe oraz pojazdy wwożone do Stanów Zjednoczonych. Jak podaje serwis digitimes.com, celem tych taryf jest zmniejszenie zależności USA od zagranicznych dostaw oraz ożywienie krajowego przemysłu motoryzacyjnego, co ma przyczynić się do zwiększenia liczby miejsc pracy w tym sektorze.

Decyzja ta została oficjalnie ogłoszona przez prezydenta Trumpa w marcu 2025 roku, o czym informował portal MEAWW News. Wprowadzenie ceł miało wywołać efekt ochrony amerykańskiego rynku, jednak szybko ujawniły się liczne problemy i kontrowersje związane z tym posunięciem.

Reakcje i konsekwencje dla producentów części samochodowych

Premier Japonii Shigeru Ishiba określił nałożone cła jako „narodowy kryzys” dla gospodarki zarówno USA, jak i jej partnerów handlowych, w szczególności podkreślając negatywny wpływ na japońskich producentów części samochodowych, donosi money.usnews.com. Wielu japońskich dostawców, zaopatrujących takie marki jak Toyota czy Nissan, zaczęło odczuwać poważne problemy związane z rosnącymi kosztami produkcji oraz zakłóceniami w łańcuchach dostaw.

Prezydent firmy Kyowa Industrial wyraził obawy, że producenci mogą zostać zmuszeni do obniżania cen swoich produktów, co negatywnie wpłynie na rentowność przedsiębiorstw, jak informuje bitcoinethereumnews.com. Z kolei Ford przewiduje, że cła mogą kosztować firmę nawet 1,5 miliarda dolarów, co potwierdza portal MEAWW News. Eksperci z branży podkreślają, że wprowadzone taryfy zmuszają producentów do podnoszenia cen lub relokacji produkcji poza USA, co istotnie wpływa na globalny krajobraz handlu motoryzacyjnego, zauważa wcshipping.com.

Wpływ na łańcuchy dostaw i reakcje w Ameryce Północnej

Nałożone 25-procentowe cła objęły również Kanadę i Meksyk, co bezpośrednio zagraża zintegrowanym łańcuchom dostaw w regionie Ameryki Północnej. Fabryki w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku są przyzwyczajone do ścisłej wymiany części i komponentów, co pozwalało na efektywne funkcjonowanie produkcji, podaje wikipedia.org.

Kanadyjscy kierownicy przemysłu motoryzacyjnego określają tę sytuację jako „kryzys przemysłowy wywołany przez Trumpa” i apelują o większą ambicję w poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań, informuje bnnbloomberg.ca. Branża liczy na zniesienie ceł podczas renegocjacji umowy USMCA, co może złagodzić presję na producentów części, wskazuje theglobeandmail.com. W Stanach Zjednoczonych pojawiły się pozwy oraz krytyka administracji za negatywne skutki taryf, które dotykają także budżety marketingowe firm motoryzacyjnych, pisze franetic.com.

Perspektywy i negocjacje handlowe

Ryosei Akazawa, przedstawiciel japońskiego przemysłu motoryzacyjnego, zapowiedział powrót do USA na rozmowy handlowe, których celem jest złagodzenie skutków wprowadzonych ceł, jak informuje bitcoinethereumnews.com. Negocjacje dotyczące taryf mają wpływ na zmiany w łańcuchach dostaw i mogą przedefiniować globalny handel częściami samochodowymi, zauważa wcshipping.com.

Eksperci i menedżerowie branży wyrażają nadzieję, że podczas renegocjacji umowy USMCA Stany Zjednoczone zdecydują się na zniesienie lub obniżenie ceł, co mogłoby przynieść ulgę producentom i odbudować stabilność rynku, podaje theglobeandmail.com. Wprowadzone cła są częścią strategii administracji Trumpa, mającej na celu ożywienie amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego oraz zwiększenie zatrudnienia, jak informuje newsweek.com.

Branża motoryzacyjna wciąż się zmienia i potrzebuje otwartego dialogu oraz elastycznych rozwiązań, które pomogą zrównoważyć ochronę lokalnego rynku z utrzymaniem sprawnych, globalnych łańcuchów dostaw.