Cła w handlu z Ukrainą wracają od 6 czerwca. Co z sektorem mlecznym?

Od 6 czerwca 2025 roku Unia Europejska wprowadza zmiany w polityce handlowej z Ukrainą, kończąc okres bezcłowego handlu, który trwał do 5 czerwca. Nowe regulacje przewidują częściowe cła oraz kontyngenty taryfowe na wybrane produkty rolne, w szczególności w sektorze mleczarskim. Decyzja ta jest odpowiedzią na postulaty polskich rolników, którzy wyrażali obawy o presję konkurencyjną i stabilność krajowego rynku.

Ukraina będzie mogła eksportować około 58% rocznego limitu towarów rolnych w ramach ustalonych kontyngentów, a po przekroczeniu tych progów zostaną ponownie nałożone cła. Równocześnie trwają negocjacje pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą dotyczące nowej umowy handlowej, która ma zapewnić równowagę interesów obu stron i wprowadzić nowy model współpracy gospodarczej.

Koniec obecnego systemu wolnego handlu i powrót ceł od 6 czerwca

Obecny system wolnego handlu między Ukrainą a Unią Europejską, umożliwiający swobodny przepływ towarów rolnych bez ceł, obowiązuje do 5 czerwca 2025 roku. Po tym terminie wygasa, co zostało potwierdzone przez portalspozywczy.pl. Od 6 czerwca zaczyna obowiązywać tymczasowy mechanizm przejściowy, który przywraca częściowe cła oraz kontyngenty taryfowe na wybrane produkty, w tym na towary mleczne.

W praktyce oznacza to, że Ukraina będzie mogła eksportować towary rolne w ramach 7/12 rocznych kontyngentów taryfowych, co stanowi około 58% rocznego limitu. Po przekroczeniu tego progu, cła zostaną ponownie nałożone na dalsze dostawy. Portalspozywczy.pl w artykule „5 czerwca przełom w handlu: polscy rolnicy z nadzieją, Ukraina z niepokojem” wskazuje, że decyzja ta jest efektem presji ze strony polskich producentów rolnych, którzy od dawna sygnalizowali potrzebę ochrony rynku przed nadmierną konkurencją z Ukrainy.

Obawy polskich rolników i wpływ na sektor mleczarski

Polscy rolnicy, zwłaszcza działający w sektorze mleczarskim, wyrażają silne obawy dotyczące wpływu zniesienia wcześniejszych zwolnień celnych na krajowy rynek. Portalspozywczy.pl informuje, że rolnicy obawiają się niekontrolowanej presji konkurencyjnej ze strony ukraińskich produktów, które mogłyby spowodować spadek cen i zagrozić rentowności ich działalności.

Eksperci podkreślają, że sektor mleczarski jest szczególnie wrażliwy na zmiany w polityce celnej, co może wpłynąć na dostępność oraz ceny produktów na rynku. Według portalu, powrót ceł ma na celu przede wszystkim ochronę interesów polskich producentów, którzy od dłuższego czasu alarmowali o konieczności ograniczenia niekontrolowanego napływu towarów z Ukrainy. Jest to istotne, zwłaszcza w kontekście utrzymania stabilności i konkurencyjności krajowego rynku rolnego.

Trwające negocjacje i perspektywy nowej umowy handlowej

Równolegle do wprowadzanych zmian, trwają intensywne negocjacje między Unią Europejską a Ukrainą nad nową umową handlową, która ma uwzględnić interesy obu stron oraz wprowadzić nowy model współpracy gospodarczej. Portalspozywczy.pl w artykule „Nowa umowa handlowa z Ukrainą na horyzoncie. Podano ważną datę” informuje, że obecna umowa obowiązuje do 5 czerwca 2025 roku, co podkreśla pilną potrzebę wypracowania porozumienia.

Według serwisu cenyrolnicze.pl, Ukraina dąży do ustanowienia nowego modelu handlu towarami rolnymi z Unią Europejską, który mógłby funkcjonować przed ewentualnym przystąpieniem Ukrainy do Unii. Komisja Europejska wprowadzi tymczasowy „akt wykonawczy”, umożliwiający zastosowanie rozwiązań przejściowych w zakresie ceł, co potwierdza Ukrinform.

Wprowadzenie tymczasowego rozwiązania i dalsze rozmowy pokazują, że obie strony naprawdę chcą znaleźć sposób na ustabilizowanie rynku rolnego, zabezpieczenie interesów producentów oraz utrzymanie dobrych relacji handlowych między Unią Europejską a Ukrainą. W kolejnych miesiącach ważne będzie wypracowanie trwałego porozumienia, które uwzględni potrzeby obu stron i pozwoli na sprawny przepływ towarów.