Chiński lotniskowiec Fujian zadebiutował w Cieśninie Tajwańskiej
W środę, 17 grudnia 2025 roku, chiński lotniskowiec Fujian, największy okręt świata z konwencjonalnym napędem, po raz pierwszy przepłynął przez Cieśninę Tajwańską od momentu swojego wejścia do służby 5 listopada. Ten istotny ruch został potwierdzony przez tajwańskie ministerstwo obrony, które zareagowało alarmem w związku z prowadzonym przez Chiny powietrzno-morskim patrolem gotowości bojowej. W skład tego patrolu wchodziły 23 samoloty bojowe oraz okręty wojenne, co podkreśla rosnącą napiętą sytuację w regionie i obawy związane z możliwością eskalacji konfliktu.

- Chiński lotniskowiec Fujian zadebiutował w Cieśninie Tajwańskiej 17 grudnia 2025 roku.
- W skład chińskiego patrolu gotowości bojowej wchodziły 23 samoloty oraz okręty wojenne.
- Fujian to największy okręt świata z konwencjonalnym napędem, który wszedł do służby 5 listopada.
- Ruch lotniskowca jest postrzegany jako pokaz siły Pekinu i presji militarnej na Tajwan.
- Cieśnina Tajwańska jest uważana przez Chiny za ich wody terytorialne, co budzi kontrowersje.
Warto podkreślić, że Cieśnina Tajwańska od dawna jest punktem zapalnym w relacjach między Chinami a Tajwanem. Przepłynięcie lotniskowca Fujian w tak napiętej atmosferze dostarcza nowych argumentów dla analityków i polityków, którzy obawiają się o stabilność regionu oraz bezpieczeństwo Tajwanu.
Debiut lotniskowca Fujian
Lotniskowiec Fujian zadebiutował w Cieśninie Tajwańskiej 17 grudnia 2025 roku, co zostało potwierdzone przez tajwańskie ministerstwo obrony. Fujian to największy okręt świata z konwencjonalnym napędem, który wszedł do służby 5 listopada 2025 roku. Jak podaje portal wydarzenia.interia.pl, okręt przepłynął Cieśninę Tajwańską we wtorek, co wzbudziło obawy wśród władz Tajwanu, które postrzegają ten ruch jako potencjalne zagrożenie dla swojej suwerenności.
Debiut Fujiana w Cieśninie Tajwańskiej jest także symbolicznym krokiem, który wskazuje na zwiększoną obecność wojskową Chin w regionie. Okręt ten, zbudowany z zaawansowanych technologii, ma zdolność do operowania w trudnych warunkach i może stać się kluczowym elementem w strategii militarnej Pekinu.
Patrol gotowości bojowej Chin
Tajwańskie ministerstwo obrony poinformowało o prowadzonym przez Chiny powietrzno-morskim patrolu gotowości bojowej, który obejmował 23 samoloty oraz okręty wojenne. W skład patrolu wchodziły myśliwce J-10 oraz bombowce H-6K, zdolne do przenoszenia głowic atomowych, co podkreśla militarną presję Pekinu na Tajwan. Obecność tych zaawansowanych jednostek w regionie wzbudza niepokój zarówno w Tajpej, jak i w Waszyngtonie, który od lat wspiera Tajwan w jego dążeniach do utrzymania niezależności.
Według serwisu rp.pl, minister obrony Tajwanu ocenił, że okręt prawdopodobnie zmierzał w stronę chińskiej wyspy Changxing, gdzie znajduje się duże centrum stoczniowe. Takie ruchy są postrzegane jako element strategii Chin mającej na celu wzmocnienie ich pozycji w regionie i zastraszenie Tajwanu.
Reakcje na ruch Fujiana
Ruch lotniskowca Fujian jest postrzegany jako demonstracja siły Pekinu oraz element presji militarnej wobec Tajwanu. Chiny utrzymują, że Cieśnina Tajwańska to ich wody terytorialne, podczas gdy Tajwan i USA uznają je za wody międzynarodowe. Tego rodzaju sprzeczności tylko potęgują napięcia w regionie, a zaistniałe wydarzenia mogą prowadzić do dalszych incydentów, które mogłyby eskalować konflikt.
Sytuacja w regionie, jak informuje portal wydarzenia.interia.pl, budzi coraz większe napięcia, co może prowadzić do kolejnych incydentów. Tajwan oraz Stany Zjednoczone z pewnością będą uważnie obserwować rozwój wydarzeń, a ich reakcje mogą znacząco wpłynąć na przyszłe relacje w tej kluczowej części świata. W obliczu rosnącej militarnej aktywności Chin, przyszłość Tajwanu oraz stabilność w regionie stają się coraz bardziej niepewne.