Były szef CBA o finansowaniu Pegasusa: Ziobro mógł wiedzieć

Opublikowane przez: Paweł Gilewski

Ernest Bejda, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, został w dniu 6 czerwca 2025 roku przymusowo doprowadzony przez policję na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Podczas zeznań zasugerował, że ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro mógł mieć świadomość przekazania 25 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości na zakup systemu Pegasus. Decyzję o przekazaniu środków nadzorował wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Michał Woś, działający na podstawie upoważnienia ministra Ziobry. Mimo wielokrotnych wezwań, Ziobro nie stawił się na przesłuchania komisji, co dodatkowo podsyca kontrowersje wokół sprawy.

  • Ernest Bejda został przymusowo doprowadzony na komisję śledczą ds. Pegasusa w dniu 6 czerwca 2025 roku.
  • Bejda wskazał, że Michał Woś, upoważniony przez Zbigniewa Ziobrę, nadzorował przekazanie 25 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości na system Pegasus.
  • Były szef CBA zasugerował, że minister Ziobro mógł mieć świadomość finansowania Pegasusa, jednak minister nie stawił się na przesłuchania.
  • Umowa na przekazanie środków została podpisana w 2017 roku, a system Pegasus zakupiono jesienią tego samego roku.
  • Komisja śledcza kontynuuje prace, a kolejne przesłuchanie Ziobry zaplanowano na 27 czerwca 2025 roku.

Sprawa finansowania i zakupu systemu Pegasus budzi coraz większe zainteresowanie opinii publicznej oraz organów ścigania. Komisja śledcza intensywnie prowadzi działania wyjaśniające, a w tle pojawiają się zarzuty dotyczące legalności i transparentności całego procesu. Zarówno były szef CBA, jak i przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości odgrywają w tej historii kluczowe role, które nadal budzą wiele pytań i wątpliwości.

Przesłuchanie Ernesta Bejdy i rola Zbigniewa Ziobry

6 czerwca 2025 roku Ernest Bejda, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, został przymusowo doprowadzony na przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Policja działała na podstawie decyzji Sądu Okręgowego, co podkreśla powagę i napięcie, które towarzyszą tej sprawie. Bejda był już kilkukrotnie wzywany na komisję, jednak dopiero w tym dniu konieczne okazało się użycie środków przymusu.

Podczas przesłuchania Bejda wskazał, że decyzja o przekazaniu 25 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości na zakup systemu Pegasus była realizowana w procedurze nadzorowanej przez Michała Wosia, ówczesnego wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości, który działał na podstawie upoważnienia ministra Zbigniewa Ziobry. Były szef CBA zaznaczył, że „myśli, iż Ziobro wiedział” o finansowaniu Pegasusa, ale szczegółowe informacje powinny pochodzić bezpośrednio od ministra.

Zbigniew Ziobro, mimo siedmiokrotnych wezwań, nie stawił się na przesłuchania komisji śledczej, co podnosi pytania o jego rolę i odpowiedzialność w tej sprawie. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl, Bejda zasugerował, że decyzja o finansowaniu Pegasusa była znana Ziobrze, jednak ostateczne potwierdzenie wymaga wyjaśnień samego ministra, które do tej pory nie padły.

Historia finansowania systemu Pegasus i dokumenty

Umowa na przekazanie 25 milionów złotych z Funduszu Sprawiedliwości została podpisana w 2017 roku przez Ernesta Bejdę oraz Michała Wosia. To właśnie wtedy zapadły konkretne decyzje dotyczące sfinansowania zakupu systemu Pegasus, który został nabyty jesienią tego samego roku. Bejda dowiedział się o istnieniu systemu dopiero po objęciu stanowiska szefa CBA, jednak szybko stał się kluczową postacią w całej sprawie.

Na początku kwietnia 2025 roku Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało odtajnione dokumenty związane z zakupem systemu Pegasus, co wzbudziło duże zainteresowanie mediów i opinii publicznej. Jak informuje portal biznesinsider.com.pl, umowa dotycząca przekazania środków finansowych oraz umowa na faktyczny zakup systemu to dwie odrębne kwestie. Podkreślił to również Bejda, wskazując na złożoność i rozdzielenie tych procesów, co może tłumaczyć pewne niejasności dotyczące zakresu wiedzy poszczególnych osób zaangażowanych.

Działania komisji śledczej i reakcje na zatrzymanie Bejdy

Ernest Bejda był kilkukrotnie wzywany na przesłuchania przed komisją śledczą ds. Pegasusa, jednak dopiero 6 czerwca 2025 roku został zatrzymany przez policję i przymusowo doprowadzony na przesłuchanie na podstawie decyzji Sądu Okręgowego. Bejda podkreślił, że działania te mają charakter bezprawny, a samą komisję określił jako nielegalną. Jego stanowisko i zarzuty spotkały się z mieszanymi reakcjami, ale nie zmniejszyły determinacji komisji w wyjaśnianiu sprawy.

Jak podaje portal wiadomosci.wp.pl, do Bejdy kierowanych jest bardzo wiele pytań dotyczących systemu Pegasus i okoliczności jego finansowania oraz użycia. Wcześniej Prokuratura Krajowa postawiła zarzuty dwóm byłym funkcjonariuszom CBA w związku ze śledztwem dotyczącym Pegasusa, a Bejda publicznie bronił zatrzymanych agentów, co dodatkowo komplikuje sytuację.

Komisja śledcza koncentruje się przede wszystkim na ustaleniu, czy użycie systemu Pegasus było zgodne z prawem. Kolejne przesłuchanie Zbigniewa Ziobry zostało wyznaczone na 27 czerwca 2025 roku, co może przynieść kolejne istotne informacje i wyjaśnienia w tej kontrowersyjnej sprawie.

Temat finansowania i użycia systemu Pegasus wciąż budzi wiele emocji i kontrowersji w Polsce. Ze względu na skomplikowane procedury oraz niejasne stanowiska kluczowych postaci, takich jak Zbigniew Ziobro, zarówno śledztwo, jak i prace komisji śledczej przyciągają uważną uwagę mediów i społeczeństwa.