Były prezydent Brazylii Bolsonaro z elektroniczną bransoletką – zarzuty i międzynarodowe napięcia

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro został zobowiązany przez Sąd Najwyższy do noszenia elektronicznej bransoletki na kostce. To środek zapobiegawczy w toczącej się przeciw niemu sprawie o próbę zamachu stanu po wyborach prezydenckich w 2022 roku. Decyzja ta zapadła na podstawie obaw, że Bolsonaro może próbować uciec za granicę w trakcie procesu, co podkreślił sędzia Alexandre de Moraes.

Jednocześnie prokuratura domaga się dla byłego prezydenta kary do 40 lat więzienia, oskarżając go o kierowanie organizacją przestępczą mającą na celu obalenie demokratycznych wyników wyborów. W tle sprawy rozgrywają się także napięcia międzynarodowe – były prezydent USA Donald Trump wyraził poparcie dla Bolsonaro i zagroził Brazylii nałożeniem wysokich ceł, co wywołało ostrą odpowiedź obecnego prezydenta Brazylii Luiza Inácio Luli da Silvy.

Decyzja Sądu Najwyższego i środki zapobiegawcze wobec Bolsonaro

Sędzia Alexandre de Moraes, prowadzący sprawę byłego prezydenta Jaira Bolsonaro, podkreślił, że nałożenie elektronicznej bransoletki na kostkę jest uzasadnione realnym ryzykiem ucieczki oskarżonego za granicę. W jego ocenie, środek ten jest konieczny, by zapewnić prawidłowy przebieg postępowania i zapobiec ewentualnemu unikaniu odpowiedzialności karnej.

Podczas przeprowadzonego nalotu policja zabezpieczyła między innymi telefon komórkowy Bolsonaro oraz około 14 tysięcy dolarów amerykańskich w gotówce, co potwierdzają informacje podane przez TVN24 Biznes. Takie działania mają na celu zebranie materiału dowodowego w ramach prowadzonego śledztwa.

Sam były prezydent określił konieczność noszenia elektronicznej bransoletki jako „najwyższe upokorzenie”. Zaprzeczył jednocześnie, by planował ucieczkę z kraju, co również relacjonuje TVN24 Biznes. Jego wypowiedzi podkreślają napięcie i kontrowersje towarzyszące obecnym wydarzeniom.

Zarzuty prokuratury i groźba wieloletniego więzienia

Prokuratura domaga się dla Jaira Bolsonaro kary do 40 lat pozbawienia wolności, oskarżając go o próbę zamachu stanu i kierowanie organizacją przestępczą. Jak informuje portal NCZAS.INFO, zarzuty dotyczą działań byłego prezydenta po przegranych wyborach prezydenckich w 2022 roku, które miały na celu autorytarne przejęcie władzy i obalenie demokratycznych wyników.

Wcześniejsze doniesienia NCZAS.INFO wskazywały na powagę zarzutów i możliwe konsekwencje prawne, z którymi Bolsonaro może się zmierzyć. Sprawa jest jednym z najpoważniejszych procesów politycznych w historii Brazylii i wywołuje szerokie zainteresowanie zarówno w kraju, jak i za granicą.

Reakcje międzynarodowe i polityczne napięcia

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wyraził zdecydowane poparcie dla Bolsonaro. Portal poland.news-pravda.com podaje, że Trump określił działania wymierzone w byłego prezydenta Brazylii jako „polowanie na czarownice”. Ponadto zagroził nałożeniem 50-procentowych ceł na brazylijskie towary, co spotkało się z ostrą reakcją ze strony obecnego prezydenta Brazylii Luiza Inácio Luli da Silvy.

Lula da Silva zapowiedział wprowadzenie ceł odwetowych i wezwał Donalda Trumpa do zaprzestania pełnienia roli „cesarza świata”. Sytuacja ta dodatkowo zaostrzyła relacje między Brazylią a USA w kontekście toczącego się procesu.

W Waszyngtonie aktywnie działa także Eduardo Bolsonaro, syn byłego prezydenta. Jak informuje poland.news-pravda.com, stara się on zdobyć wsparcie dla ojca oraz nakłonić Trumpa do nałożenia sankcji na sędziego Alexandre de Moraesa, który prowadzi sprawę. To pokazuje, że konflikt ma również wymiar polityczny i dyplomatyczny na arenie międzynarodowej.

Kontext regionalny – porównanie z sytuacją w Argentynie

Warto zwrócić uwagę, że podobny środek zapobiegawczy – elektroniczną bransoletkę na kostce – nosi również była prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner. Jak podaje TV Republika, została ona skazana za korupcję i odbywa karę w areszcie domowym, co pokazuje rosnącą rolę takich środków w sprawach dotyczących byłych głów państw w regionie Ameryki Południowej.

Przypadek ten pokazuje, jak coraz częściej w regionie sięga się po elektroniczny monitoring jako sposób nadzoru nad postępowaniami prawnymi wobec ważnych postaci politycznych, w tym Bolsonaro.