Burze w Polsce 4 czerwca: gdzie grzmi i jakie są ostrzeżenia?
W środę, 4 czerwca 2025 roku, Polska znalazła się pod wpływem rozległych burz, które objęły kilka regionów kraju. Największa aktywność burzowa koncentruje się na południu i wschodzie, zwłaszcza w województwach podkarpackim, małopolskim oraz lubelskim, ale zjawiska atmosferyczne dotykają także Pomorze, Wielkopolskę i Ziemię Lubuską. Towarzyszą im silne opady deszczu, porywisty wiatr i lokalne opady gradu, które stwarzają zagrożenie dla mieszkańców i infrastruktury.

- Burze 4 czerwca 2025 występują głównie na południu i wschodzie Polski oraz nad Pomorzem, Wielkopolską i Ziemią Lubuską.
- IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia, zwłaszcza dla województw podkarpackiego, małopolskiego i lubelskiego.
- Burzom towarzyszą silne opady deszczu, grad oraz porywy wiatru do 100 km/h.
- W centrum i na zachodzie kraju pogoda jest stabilna, a temperatury sięgają 24–25 stopni Celsjusza.
- Aktualne informacje i mapy burzowe dostępne są online na portalach pogodowych.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia, a Rządowe Centrum Bezpieczeństwa potwierdza, że alerty obowiązują zarówno w środę, jak i czwartek. Osoby zainteresowane aktualną sytuacją pogodową mogą korzystać z dostępnych online radarów burzowych, które umożliwiają śledzenie rozwoju i przemieszczania się burz na bieżąco.
Aktualna sytuacja burzowa w Polsce 4 czerwca
W środę po południu burze aktywne są przede wszystkim na południu i wschodzie kraju. Najsilniejsze zjawiska występują w województwach podkarpackim, małopolskim oraz lubelskim. Jednakże, znaczące burze nawiedzają także Pomorze, Wielkopolskę oraz Ziemię Lubuską. Towarzyszą im ulewne opady deszczu, które miejscami przybierają formę gwałtownych nawałnic, a także porywisty wiatr mogący powodować szkody. Lokalnie obserwowany jest także grad.
Pasmo burz przemieszcza się z południowego zachodu na północny wschód kraju, co oznacza, że zagrożenie może się przesuwać i obejmować kolejne obszary. Jak podaje portal tvnmeteo.pl, synoptyk Arleta przekazała informacje o stanie pogody około godziny 16:00 czasu UTC, podkreślając intensywność zjawisk i możliwość wystąpienia niebezpiecznych burz.
Dodatkowo według Sieci Obserwatorów Burz na Facebooku, grzmoty i wyładowania atmosferyczne odnotowano również w okolicach Sławy oraz na Dolnym Śląsku. W tych rejonach możliwe są również opady gradu, które mogą powodować uszkodzenia roślinności oraz mienia.
Ostrzeżenia meteorologiczne i prognozy IMGW
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami z silnym deszczem i porywami wiatru. Alerty drugiego stopnia dotyczą głównie południowych i wschodnich województw, gdzie przewiduje się opady do 40 mm oraz porywy wiatru o prędkości dochodzącej do 100 km/h. Tak silne warunki mogą prowadzić do lokalnych szkód, zwłaszcza na Podkarpaciu i w Małopolsce – regionach, które prognozowane są jako najbardziej zagrożone.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa potwierdza, że ostrzeżenia obowiązują nie tylko w środę, ale także w czwartek, co wskazuje na dłuższy okres niestabilnej pogody i konieczność zachowania szczególnej ostrożności. Jak informuje Radio ZET, alerty dotyczą ponad połowy obszaru Polski, podkreślając skalę zagrożenia.
Warunki pogodowe i obszary bez burz
Mimo rozległych burz na południu i wschodzie kraju, w centralnej i zachodniej Polsce pogoda pozostaje stabilna i spokojna. W tych regionach nie odnotowuje się wyładowań atmosferycznych ani gwałtownych opadów.
Temperatury w Polsce sięgają obecnie 24–25 stopni Celsjusza, co sprzyja powstawaniu burz, gdyż ciepłe powietrze sprzyja konwekcji. Zjawiska burzowe najczęściej występują w sezonie letnim, podczas upałów, jednak mogą pojawiać się także w innych porach roku, jak przypomina TVP INFO.
Każdy, kto chce być na bieżąco z pogodą, może skorzystać z aktualizowanych na żywo radarów burzowych i map opadów dostępnych w internecie. To świetne narzędzie, które pozwala śledzić, jak burze się rozwijają i przemieszczają — szczególnie cenne, gdy nadchodzi zagrożenie burzowe.