Bundeswehra potrzebuje 50-60 tys. żołnierzy więcej – plan zwiększenia armii

Niemiecka armia, Bundeswehra, stanie przed poważnym wyzwaniem zwiększenia liczebności swoich sił zbrojnych o około 50-60 tysięcy żołnierzy. Informację tę przekazał 5 czerwca 2025 roku minister obrony Niemiec Boris Pistorius podczas oficjalnego spotkania, podkreślając, że jest to niezbędne, aby spełnić nowe cele wyznaczone przez NATO. Obecnie Bundeswehra liczy około 183 tysięcy aktywnych żołnierzy, a planowane zwiększenie ma doprowadzić do stanu około 250-260 tysięcy.

Rząd niemiecki analizuje różne metody realizacji tego ambitnego planu, w tym rozważania nad potencjalnym powrotem do obowiązkowego poboru do wojska. Powiększenie armii wiąże się jednak z licznymi wyzwaniami – zarówno infrastrukturalnymi, jak i kadrowymi, które będą musiały zostać skutecznie rozwiązane, aby sprostać nowym wymaganiom sojuszu.

Aktualne potrzeby Bundeswehry i deklaracje ministra obrony

Podczas konferencji 5 czerwca 2025 roku minister obrony Niemiec Boris Pistorius oficjalnie poinformował, że Bundeswehra potrzebuje około 50-60 tysięcy dodatkowych żołnierzy. Ta decyzja jest odpowiedzią na nowe cele liczebnościowe ustalone przez NATO, które stawia przed państwami członkowskimi wyższe wymagania dotyczące gotowości i siły obronnej.

Obecnie niemiecka armia liczy około 183 tysięcy aktywnych żołnierzy. Minister Pistorius podkreślił, że pozyskanie tak dużej liczby nowych rekrutów będzie dużym wyzwaniem, nie tylko ze względu na konieczność znalezienia odpowiedniej liczby kandydatów, ale także z powodu ograniczeń infrastrukturalnych i kadrowych w Bundeswehrze. Jak podaje portal wydarzenia.interia.pl, zwiększenie liczebności jest kluczowym krokiem w dostosowaniu niemieckiej armii do wymogów sojuszu NATO, który oczekuje od swoich członków wzmocnienia zdolności obronnych.

Plany zwiększenia liczebności i możliwe rozwiązania

Niemiecki rząd rozważa podniesienie limitu żołnierzy do około 260 tysięcy, co oznacza wzrost o około 70-80 tysięcy w stosunku do obecnej liczby. Według serwisu polskiobserwator.de, plan ten jest zgodny z nowymi wymogami NATO i ma na celu wzmocnienie zdolności obronnych kraju w obliczu rosnących wyzwań geopolitycznych.

Jak informuje rp.pl, powrót do debaty na temat przywrócenia obowiązkowego poboru do wojska jest obecnie jednym z rozważanych rozwiązań, które mogłyby pomóc uzupełnić braki kadrowe Bundeswehry. Debata ta ma związek z koniecznością szybkiego zwiększenia liczebności armii, a także z problemami pozyskiwania ochotników na rynku pracy.

Wcześniej rp.pl informowało, że liczebność Bundeswehry może wzrosnąć do 250-260 tysięcy żołnierzy, co jest w pełni zgodne z nowymi celami NATO. Co więcej, polskiobserwator.de podaje, że niemiecka armia planuje wprowadzenie atrakcyjnych wynagrodzeń dla nowych rekrutów. Ma to na celu zachęcenie większej liczby osób do wstąpienia w jej szeregi i skuteczne realizowanie planów rozbudowy.

Wyzwania i kontekst strategiczny

Zwiększenie liczebności Bundeswehry wiąże się z koniecznością rozbudowy infrastruktury wojskowej, w tym kwater, ośrodków szkoleniowych oraz zaplecza technicznego. Minister Pistorius podkreślił, że jednym z największych wyzwań pozostają także kwestie kadrowe – niezbędne jest znalezienie odpowiednio wykwalifikowanego personelu oraz zapewnienie szkoleń na wysokim poziomie.

Decyzja o powiększeniu armii jest reakcją na rosnące wymagania NATO, które w obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej w Europie nakłada na państwa członkowskie obowiązek wzmacniania swoich sił zbrojnych. Jak zaznacza rp.pl, te działania wpisują się w szerszy kontekst europejskiego wzmacniania potencjału obronnego, który staje się kluczowy w obliczu nowych zagrożeń i napięć na kontynencie.

Wzmocnienie Bundeswehry to nie tylko kwestia praktyczna – to także wyraźny sygnał, że Niemcy chcą odgrywać aktywną rolę w kształtowaniu bezpieczeństwa Europy i dostosowywać się do nowych wyzwań strategicznych.