Bosak proponuje zakaz smartfonów i mediów społecznościowych w szkołach
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak z Konfederacji zapowiedział na początku czerwca 2025 roku przygotowanie projektu ustawy, który wprowadziłby zakaz korzystania ze smartfonów oraz ograniczenia w dostępie do mediów społecznościowych dla uczniów w polskich szkołach. Inicjatywa ma na celu ochronę dzieci i młodzieży przed szkodliwymi treściami oraz cyberprzemocą, które coraz częściej dotykają młode pokolenie w środowisku cyfrowym. Pomysł ten wzbudza jednak liczne kontrowersje w społeczeństwie – choć część Polaków popiera ograniczenia, ponad połowa obywateli sprzeciwia się zakazowi korzystania z mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16 lat.

- Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak zapowiada projekt ustawy zakazującej smartfonów i ograniczającej media społecznościowe w szkołach.
- Celem jest ochrona uczniów przed szkodliwymi treściami i cyberprzemocą.
- Ponad połowa Polaków sprzeciwia się zakazowi mediów społecznościowych dla młodzieży poniżej 16 lat.
- Podobne regulacje obowiązują już w Austrii i Australii (zakaz w Australii od 2024 roku).
- Bosak podkreśla, że sprawa jest ponadpolityczna, ale politycy boją się wprowadzać ograniczenia z obawy o spadek poparcia.
Bosak podkreśla, że projekt ma charakter ponadpartyjny i wymaga szerokiego poparcia społecznego, aby mógł zostać skutecznie wprowadzony. Podobne regulacje funkcjonują już w innych krajach, takich jak Australia czy Austria, gdzie zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach wszedł w życie w 2024 roku. W Polsce dyskusja na temat nowych przepisów wywołuje jednak mieszane reakcje zarówno wśród polityków, jak i obywateli, co wpływa na dynamikę procesu legislacyjnego.
Propozycja zakazu korzystania ze smartfonów i mediów społecznościowych w szkołach
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak zapowiedział opracowanie projektu ustawy, który miałby wprowadzić całkowity zakaz korzystania ze smartfonów w szkołach oraz ograniczenia w dostępie do mediów społecznościowych przez dzieci i młodzież. Celem tego projektu jest przede wszystkim ochrona uczniów przed negatywnymi skutkami nadmiernego korzystania z nowych technologii, w tym przede wszystkim przed dostępem do szkodliwych treści oraz nękaniem w sieci.
Bosak zaznaczył, że wprowadzenie takiego zakazu jest realne, ponieważ – jak podkreślił – ta kwestia powinna wykraczać poza podziały polityczne. „Sprawa jest ponadpolityczna” – mówił, wskazując na potrzebę uzyskania silnego sygnału akceptacji społecznej, który umożliwiłby przeprowadzenie reformy. Jednocześnie wicemarszałek przyznał, że wielu polityków obawia się podejmować takie decyzje, ponieważ wiąże się to z ryzykiem utraty poparcia wyborców – informuje GazetaPrawna.pl.
Społeczne poparcie i kontrowersje wokół zakazu
Według sondażu przytoczonego przez Dziennik.pl, 37,8 proc. badanych zdecydowanie popiera wprowadzenie zakazu korzystania ze smartfonów w szkołach, a kolejne 21,8 proc. wyraża raczej zgodę na takie rozwiązanie. Oznacza to, że łącznie blisko 60 proc. Polaków jest za ograniczeniami dotyczącymi telefonów komórkowych w placówkach edukacyjnych.
Z drugiej jednak strony badania wskazują na znaczne podziały w społeczeństwie w kwestii mediów społecznościowych. Ponad 54 proc. respondentów sprzeciwia się zakazowi korzystania z tych platform przez osoby poniżej 16 lat. To wyraźnie pokazuje, że pomysł ograniczeń w tym zakresie budzi większe kontrowersje i nie spotyka się z jednoznacznym poparciem.
Jak podaje Dziennik.pl, politycy są ostrożni w podejmowaniu decyzji dotyczących zakazu mediów społecznościowych właśnie ze względu na brak zdecydowanego poparcia społecznego. Mimo to, jak informuje strefaedukacji.pl, głosy poparcia dla projektu płyną z różnych stron politycznych, co sugeruje możliwość wypracowania ponadpartyjnego porozumienia.
Doświadczenia innych krajów i dodatkowe propozycje
Podobne regulacje dotyczące ograniczenia korzystania ze smartfonów i mediów społecznościowych w szkołach zostały już wprowadzone w niektórych krajach europejskich i poza nimi. W Austrii i Australii, gdzie zakaz obowiązuje od 2024 roku, władze zdecydowały się na takie rozwiązania, by przeciwdziałać rosnącym problemom związanym z cyfrowym uzależnieniem i cyberprzemocą – podaje Dziennik.pl.
Rzeczniczka Praw Dziecka w Polsce proponuje jeszcze bardziej radykalne rozwiązania – całkowity zakaz korzystania z internetu lub platform społecznościowych dla osób, które dopuściły się przestępstw wobec nieletnich. Taki pomysł ma na celu ochronę ofiar i zapobieganie dalszym nadużyciom, podaje Warszawa W Pigułce.
Według danych przytoczonych przez Wirtualnemedia.pl, aż 58 proc. dzieci w wieku od 7 do 12 lat korzysta z serwisów społecznościowych, co podkreśla skalę problemu i uzasadnia potrzebę wprowadzenia regulacji.
Mimo iż politycy w Polsce deklarują zgodę co do potrzeby zakazu smartfonów w szkołach, jak zauważa portalsamorzadowy.pl, boją się utraty poparcia wyborców, co spowalnia proces legislacyjny i utrudnia osiągnięcie konsensusu społecznego.
—
Propozycja Krzysztofa Bosaka wpisuje się w szerszą dyskusję o tym, jak nowe technologie wpływają na rozwój dzieci i młodzieży oraz jakie wyzwania niesie ich powszechne użycie. Doświadczenia innych krajów i badania społeczne pokazują, że potrzebujemy rozwiązań, które z jednej strony zadbają o edukację i bezpieczeństwo uczniów, a z drugiej – uszanują ich swobodę korzystania z technologii. W najbliższych miesiącach ważne będzie znalezienie takiego kompromisu, który będzie satysfakcjonujący zarówno dla społeczeństwa, jak i dla polityków.