Bosak ostrzega przed Trzaskowskim i apeluje o mobilizację wyborczą

Opublikowane przez: Paweł Wyrzykowski

Krzysztof Bosak, wicemarszałek Sejmu oraz lider Konfederacji, podczas rozmowy w programie „Tłit” WP 26 maja 2025 roku wyraził zdecydowane ostrzeżenie wobec Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta Polski. Bosak określił Trzaskowskiego jako „niebezpiecznego” dla kraju i podkreślił konieczność głosowania przeciwko niemu, nawet jeśli wyborcy nie popierają Konfederacji. Jego wypowiedzi wywołały szerokie reakcje w politycznym środowisku, szczególnie w kontekście niedawnego, głośnego spotkania Sławomira Mentzena z Trzaskowskim, które przyciągnęło uwagę tysięcy widzów.

22.01.2025 Warszawa Sejm RP Nz Wicemarszalek Krzysztof Bosak Fot. Andrzej Wiktor
  • Krzysztof Bosak ostrzega przed Rafałem Trzaskowskim, nazywając go „niebezpiecznym” dla Polski i apeluje o głosowanie przeciwko niemu.
  • Bosak krytykuje politykę Trzaskowskiego za manipulacje oraz działania ograniczające suwerenność i szkodzące gospodarce.
  • Spotkanie Sławomira Mentzena z Trzaskowskim przy piwie wywołało kontrowersje i zostało ocenione przez Bosaka jako błąd bez politycznego znaczenia.
  • Mentzen był zaskoczony reakcją na spotkanie, które oglądało ponad 600 tys. widzów, a sytuacja wywołała krytykę i oskarżenia o zdradę w środowisku politycznym.
  • Bosak zachęca do mobilizacji wyborców i udziału w głosowaniu, nawet jeśli nie popierają Konfederacji.

W rozmowie z redakcją Bosak skrytykował politykę Trzaskowskiego, zarzucając mu manipulacje oraz działania, które – według lidera Konfederacji – ograniczają suwerenność Polski i szkodzą gospodarce. Jednocześnie odniósł się do kontrowersyjnego spotkania Mentzena z Trzaskowskim przy piwie, oceniając je jako błąd i gest bez znaczenia politycznego. W swoim apelu do wyborców Bosak zaapelował o aktywny udział w wyborach, podkreślając, że nawet ci, którzy nie popierają Konfederacji, powinni głosować przeciwko Trzaskowskiemu.

Ostrzeżenia Krzysztofa Bosaka wobec Rafała Trzaskowskiego

Podczas programu „Tłit” WP, który odbył się 26 maja 2025 roku, Krzysztof Bosak wyraźnie wskazał Rafała Trzaskowskiego jako polityka zagrażającego Polsce. Lider Konfederacji nie szczędził słów krytyki wobec kandydata KO, podkreślając, że Trzaskowski prowadzi politykę, która może osłabić suwerenność państwa oraz negatywnie wpłynąć na polską gospodarkę. Bosak nawoływał do głosowania przeciwko Trzaskowskiemu, nawet wśród wyborców, którzy nie są sympatykami Konfederacji.

Jak podaje portal wpolityce.pl, Bosak zwrócił uwagę na konieczność mobilizacji wyborców, by zapobiec zwycięstwu Trzaskowskiego w nadchodzących wyborach. Według lidera Konfederacji, Trzaskowski stanowi większe zagrożenie dla Polski niż pozostali kandydaci, co potwierdzają również informacje portalu wiadomosci.wp.pl. Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że polityka prowadzona przez Trzaskowskiego niesie ze sobą ryzyko destabilizacji oraz utraty suwerenności, dlatego tak ważne jest, by wyborcy aktywnie uczestniczyli w głosowaniu.

Reakcje na spotkanie Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaskowskim

Głośnym wydarzeniem ostatnich dni było spotkanie Sławomira Mentzena, jednego z liderów Konfederacji, z Rafałem Trzaskowskim. Rozmowa obu polityków, odbyła się przy piwie i została zarejestrowana oraz opublikowana na YouTube, gdzie przyciągnęła około 620 tysięcy widzów – informuje portal wiadomosci.wp.pl.

Krzysztof Bosak dowiedział się o tym spotkaniu właśnie z nagrania i ocenił je jako błąd oraz gest pozbawiony politycznego znaczenia. Jak relacjonuje wiadomosci.gazeta.pl, Bosak podkreślił, że sam „zdecydowanie nie” zdecydowałby się na taki krok. Różnice w ocenie wydarzenia podkreśla fakt, że Sławomir Mentzen był zaskoczony reakcją opinii publicznej, o czym informuje wpolityce.pl.

Według serwisu wykop.pl, spotkanie wywołało spore kontrowersje i krytykę ze strony Bosaka, który nadal agitował przeciwko Trzaskowskiemu, mimo podjęcia rozmowy przez Mentzena. Gazeta.pl opisuje atmosferę po publikacji nagrania jako „wściekłość po obu stronach barykady”. Niektórzy politycy, jak Janusz Wipler, posunęli się do oskarżeń o „wielką zdradę Polski” w kierunku Mentzena, podkreślając, jak mocno wydarzenie podzieliło środowisko prawicowe.

Co ciekawe, Bosak przyznał, że choć Trzaskowski „nie wypadł źle” podczas rozmowy z Mentzenem, to nadal uważa go za poważne zagrożenie dla kraju. Ta ambiwalencja pokazuje, że spotkanie z jednej strony nie zmieniło jego opinii o kandydacie KO, a z drugiej – wywołało dyskusję na temat granic dialogu politycznego.

Apel o udział w wyborach i polityczne konsekwencje

W kontekście zbliżających się wyborów Krzysztof Bosak konsekwentnie apeluje o udział w głosowaniu i skierowanie głosów przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu, nawet jeśli wyborcy nie popierają Konfederacji. Jak podaje wpolityce.pl, Bosak podkreśla, że tylko wysoka mobilizacja może zablokować zwycięstwo kandydata KO.

Wcześniejsze wypowiedzi lidera Konfederacji, cytowane przez portal wszystkoconajwazniejsze.pl, wskazywały, że jednym z celów Trzaskowskiego jest demobilizacja elektoratu Konfederacji, co miało być motywacją jego działań. W opinii Bosaka, walka polityczna wymaga jedności w przeciwstawieniu się temu zagrożeniu.

W politycznym środowisku pojawiły się również inne głosy krytyczne wobec Trzaskowskiego. Anna Groszkowska, cytowana przez tvrepublika.pl, zachęca do nieoddawania głosu na Trzaskowskiego, argumentując, że reprezentuje on środowiska oderwane od polskiej tożsamości narodowej. To dodatkowo potęguje napięcia wokół jego kandydatury.

Sam Bosak widzi swoją przyszłość na stanowisku premiera i planuje współpracę z Januszem Braunem, co wskazuje na dalsze ambicje polityczne lidera Konfederacji. Informacje takie przekazał Tusk Vision Network, sugerując, że po wyborach Bosak zamierza aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu rządu.

W miarę jak zbliżają się wybory, atmosfera w polskiej polityce staje się coraz bardziej napięta. Ostrzeżenia Bosaka, kontrowersje związane ze spotkaniem Mentzena z Trzaskowskim oraz apele o wysoką frekwencję pokazują, jak ważne dla przyszłości kraju będą te głosowania.