Białoruś pozwana do trybunału w Hadze za kryzys migracyjny na granicy z Litwą
Władze Litwy podjęły zdecydowany krok w odpowiedzi na trwający od lata 2021 roku kryzys migracyjny na granicy z Białorusią. Oficjalnie pozwały Mińsk do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, domagając się odszkodowania za celowe wykorzystywanie nielegalnych imigrantów jako narzędzia presji politycznej. Wilno podkreśla, że taki sposób działania jest nie do przyjęcia i stanowi jasny sygnał, iż żadne państwo nie może bezkarnie nadużywać bezbronnych ludzi dla realizacji własnych celów.

- Litwa pozwała Białoruś do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze 27 maja 2025 roku.
- Pozew dotyczy kryzysu migracyjnego na granicy litewsko-białoruskiej, który trwa od lata 2021 roku.
- Wilno domaga się od Mińska odszkodowania za celowe wykorzystywanie migrantów jako narzędzia presji politycznej.
- Litewskie władze podkreślają, że żadne państwo nie może bezkarnie wykorzystywać bezbronnych ludzi do realizacji własnych celów.
- Sprawa ma potencjał ustanowienia precedensu w międzynarodowym prawie dotyczącym migracji i odpowiedzialności państw.
Sprawa ta ma szerszy wymiar, wpisując się w napięcia między Białorusią a Unią Europejską, które narastały zwłaszcza po kontrowersyjnych wyborach prezydenckich w Mińsku oraz nałożeniu sankcji przez UE. Rozstrzygnięcie sporu przed międzynarodowym trybunałem może mieć dalekosiężne konsekwencje dla stabilności regionu i kształtowania polityki migracyjnej w Europie Wschodniej.
Geneza kryzysu migracyjnego na granicy litewsko-białoruskiej
Kryzys migracyjny na granicy Litwy z Białorusią rozpoczął się w lecie 2021 roku. W krótkim czasie odnotowano nagły wzrost liczby nielegalnych imigrantów próbujących przekroczyć granicę od strony Białorusi. Litewskie władze oraz liczne państwa Unii Europejskiej wskazywały, że ten zwiększony napływ nie jest przypadkowy, lecz jest efektem celowych działań Mińska.
Jak podaje portal dorzeczy.pl, białoruskie służby miały organizować i ułatwiać przybywanie migrantów na granicę litewską, traktując ich jako narzędzie w politycznej grze, często określanej mianem „wojny hybrydowej”. Ten sztucznie wywołany kryzys trwa już ponad trzy lata i znacząco wpływa na bezpieczeństwo oraz sytuację humanitarną w regionie, zmuszając Litwę do wzmożenia ochrony granicy i zarządzania skomplikowanymi kwestiami migracyjnymi.
Pozew Litwy przeciwko Białorusi w Międzynarodowym Trybunale Sprawiedliwości
W odpowiedzi na trwający kryzys, 27 maja 2025 roku władze Litwy złożyły formalny pozew przeciwko Białorusi do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Pozew ten skupia się na odpowiedzialności Białorusi za wywołanie oraz podtrzymywanie kryzysu migracyjnego na litewskiej granicy.
Litwa domaga się stosownego odszkodowania za szkody poniesione w wyniku działań Mińska oraz podkreśla, że celem jest wysłanie międzynarodowego sygnału, iż wykorzystywanie bezbronnych ludzi jako narzędzia presji politycznej jest niedopuszczalne i nie może pozostać bez konsekwencji. Jak informuje dorzeczy.pl, jest to precedensowa sprawa, która może zmienić sposób rozstrzygania podobnych konfliktów na arenie międzynarodowej, stanowiąc ważny test dla międzynarodowego prawa i mechanizmów ochrony praw człowieka.
Znaczenie i możliwe konsekwencje pozwu dla relacji międzynarodowych
Pozew wniesiony przez Litwę jest elementem szerszego kontekstu napięć między Białorusią a Unią Europejską. Relacje te uległy znacznemu pogorszeniu po wyborach prezydenckich w Mińsku oraz wprowadzeniu przez UE sankcji wobec reżimu białoruskiego. Przypadek litewski pokazuje, jak migracja może stać się narzędziem politycznym wykorzystywanym do wywierania presji na inne państwa.
Rozstrzygnięcie przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości może stworzyć precedens, który wpłynie na odpowiedzialność państw za stosowanie takich działań w przyszłości. Może to również zainspirować Unię Europejską do podjęcia bardziej zdecydowanych kroków wobec Białorusi oraz wpłynąć na kształt polityki migracyjnej w regionie Europy Wschodniej.
Litewskie władze mają nadzieję, że wyrok trybunału nie tylko zakończy obecny kryzys, ale także wzmocni praworządność w relacjach międzynarodowych, utrudniając wykorzystywanie ludzkiego cierpienia w celach politycznych. To z kolei może przynieść większą stabilność na granicy i poprawić bezpieczeństwo w całym regionie.