Bartosz G. po próbie samobójczej w greckim szpitalu – stan krytyczny

Bartosz G., 17-letni chłopak podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy, trafił do szpitala Papageorgiou w Salonikach w stanie krytycznym po próbie samobójczej. Do dramatycznego zdarzenia doszło 30 maja, zaledwie dzień po tym, jak grecki sąd podjął decyzję o jego ekstradycji do Polski. Nastolatek pożegnał się telefonicznie z matką, która natychmiast powiadomiła policję, co pozwoliło na szybką interwencję służb medycznych i mundurowych.

Obecnie Bartosz G. pozostaje zaintubowany na oddziale intensywnej terapii, a sala, w której przebywa, jest pod stałym nadzorem greckiej policji. Rodzina ofiary zaznacza, że dla nich najważniejsza jest sprawiedliwość i wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej tragicznej sprawy.

Okoliczności pobytu Bartosza G. w Grecji i decyzja o ekstradycji

17-letni Bartosz G. znajduje się w greckim szpitalu Papageorgiou w Salonikach, gdzie został przewieziony po próbie samobójczej. Chłopak jest podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai z Mławy, co stało się przedmiotem międzynarodowego zainteresowania.

W czwartek, 29 maja, grecki sąd podjął decyzję o ekstradycji nastolatka do Polski. Zgodnie z ustaleniami ma ona zostać wykonana w najbliższym czasie, co oznacza, że Bartosz G. ma zostać przekazany polskim władzom celem dalszego prowadzenia postępowania karnego. Jak podaje gazeta.pl, decyzja sądu była przełomowym momentem w sprawie i poprzedziła dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w areszcie.

Próba samobójcza Bartosza G. – przebieg i stan zdrowia

W dniu 30 maja, na zaledwie jeden dzień po decyzji sądu o ekstradycji, Bartosz G. podjął próbę samobójczą w areszcie, co potwierdził grecki szpital Papageorgiou. Nastolatek skontaktował się telefonicznie z matką, by się z nią pożegnać. Kobieta natychmiast zaalarmowała policję, która wezwała pomoc medyczną – informują wiadomosci.radiozet.pl oraz onet.pl.

Aktualnie stan zdrowia Bartosza G. określany jest jako krytyczny, lecz stabilny. Przebywa on na oddziale intensywnej terapii, gdzie jest zaintubowany. Sala, w której leży, znajduje się pod stałym nadzorem policyjnym, co ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad podejrzanym – podają gazeta.pl oraz fakt.pl. Szpital podkreślił, że obecność policjantów pod salą jest elementem zabezpieczenia i nadzoru.

Reakcje i dalsze kroki prawne w sprawie Bartosza G.

Obrończyni 17-latka zapowiedziała złożenie zażalenia na decyzję o ekstradycji. Procedura ta może potrwać nawet do 90 dni, co oznacza, że dalsze kroki prawne będą podejmowane w ciągu najbliższych miesięcy – informuje gazeta.pl.

Rodzina Mai z Mławy jasno podkreśla, że ich priorytetem jest wymierzenie sprawiedliwości. Wskazują, że niezależnie od przebiegu procedur prawnych, najważniejsze jest, aby sprawa została rzetelnie wyjaśniona – podaje fakt.pl.

Zgodnie z polskim prawem, nieletniemu podejrzanemu o zabójstwo grozi kara od 15 do 30 lat pozbawienia wolności, co wskazuje dziennik.pl jako kontekst prawny całej sprawy.

Tło relacji między Bartoszem G. a Mają oraz kontekst sprawy

Jak informuje o2.pl, Maja i Bartosz znali się i prawdopodobnie byli ze sobą blisko związani. To istotny element dla zrozumienia motywów, które mogły doprowadzić do tragicznego zdarzenia.

Ta sprawa porusza ludzi zarówno w Polsce, jak i w Grecji, a każdy jej kolejny etap uważnie obserwują media i opinia publiczna. Tragiczne wydarzenia oraz toczące się śledztwo przypominają, jak skomplikowane mogą być ludzkie relacje i jak poważne skutki mogą z nich wyniknąć – zarówno prawne, jak i społeczne.