Barcelona nie rezygnuje z transferu Luisa Diaza i planuje wzmocnienia
FC Barcelona nie zamierza rezygnować z pozyskania Luisa Diaza, który pozostaje głównym celem klubu na nadchodzące letnie okienko transferowe. Pomimo ważnej umowy Kolumbijczyka z Liverpoolem, kataloński zespół wykazuje zdecydowaną determinację, by dopiąć transfer, choć angielski klub twardo obstaje przy swojej wycenie i nie planuje jej obniżać. Prezes Barcelony, Joan Laporta, ma opracowany szczegółowy plan negocjacji, jednocześnie rozważając alternatywne wzmocnienia, takie jak Julian Alvarez, który miałby zostać następcą Roberta Lewandowskiego.
- Luis Diaz z Liverpoolu pozostaje priorytetem transferowym FC Barcelony, mimo wysokich oczekiwań finansowych angielskiego klubu.
- Joan Laporta ma przemyślany plan negocjacji i nie spieszy się z finalizacją transferu.
- Barcelona dysponuje budżetem około 100 milionów euro na letnie wzmocnienia i planuje wzmocnić kilka kluczowych pozycji.
- Julian Alvarez jest rozważany jako następca Roberta Lewandowskiego, który kończy 37 lat i ma ostatni rok kontraktu.
- Klub analizuje także opcje związane z młodymi talentami, takimi jak Lamine Yamal i Nico Williams, oraz negocjuje warunki transferów z innymi klubami.
Barcelona dysponuje budżetem w wysokości około 100 milionów euro na letnie transfery i przygotowuje się do intensywnej kampanii zakupowej, skupiając się na kluczowych pozycjach w składzie. Zarząd analizuje również potencjalne ruchy związane z młodymi talentami, takimi jak Lamine Yamal i Nico Williams, aby wzmocnić ofensywę przed nowym sezonem.
Luis Diaz – transferowy cel numer jeden Barcelony
Luis Diaz zanotował bardzo udany sezon w Liverpoolu, co podkreślają hiszpańskie media od 10 czerwca 2025 roku, zwracając uwagę na jego znaczący wpływ na wyniki zespołu. Mimo obowiązującego kontraktu z angielskim klubem, FC Barcelona nie zamierza rezygnować z próby pozyskania Kolumbijczyka. Według informacji podanych przez Sport.pl, Diaz jest priorytetem transferowym Barcelony, która widzi w nim kluczowego zawodnika do wzmocnienia ofensywy.
Liverpool jednak stanowczo odrzuca propozycje obniżenia ceny za Diaza, co znacząco komplikuje negocjacje. Klub z Anfield jest zdeterminowany, by nie tracić jednej ze swoich gwiazd za mniej niż oczekiwana kwota. Barcelona, jak podaje Sport.pl, nie dysponuje sensowną alternatywą dla Raphinhi, co dodatkowo motywuje ją do utrzymania presji na transfer Diaza i nieustępliwego dążenia do finalizacji transakcji.
Plan Joan Laporty i budżet na letnie transfery
Joan Laporta podchodzi do negocjacji z dużym spokojem i przemyślanym planem, mając na celu dopięcie transferu Luisa Diaza w sposób optymalny dla klubu. Jak informuje Sport.pl, prezes Barcelony nie spieszy się, lecz konsekwentnie realizuje swoją strategię, mając świadomość, jak istotne jest dokonanie trafionych wzmocnień.
Barcelona dysponuje budżetem szacowanym na około 100 milionów euro przeznaczonych na letnie zakupy, co potwierdza serwis Goal.pl. Zarząd klubu planuje wykorzystać te środki, by wzmocnić kilka kluczowych pozycji w składzie, przygotowując się na intensywne i wymagające okienko transferowe. Warto zwrócić uwagę, że według doniesień sport.es, wartość kadry Barcelony wzrosła ostatnio o 217,6 milionów euro, co jest efektem działań zarządu i poprawy wyników zespołu pod wodzą trenera Juliana Flicka.
Trener Flick zrealizował swoje obietnice dotyczące poprawy wyników drużyny, co pozytywnie wpłynęło na sytuację finansową klubu i umożliwiło zwiększenie potencjału inwestycyjnego FC Barcelony na rynku transferowym.
Poszukiwanie następcy Roberta Lewandowskiego i inne opcje transferowe
Joan Laporta rozważa także strategiczne ruchy w ofensywie, w tym pozyskanie Juliana Alvareza jako potencjalnego następcę Roberta Lewandowskiego. Polak latem 2025 roku skończy 37 lat i wchodzi w ostatni rok obowiązującego kontraktu. Jak podają barcablaugranes.com oraz spox.com, transfer Alvareza nabiera coraz większego znaczenia dla długoterminowego planu Barcelony, która chce zabezpieczyć się na przyszłość.
Oprócz Alvareza, klub analizuje również inne opcje w ataku, zwracając uwagę na młodych zawodników takich jak Lamine Yamal i Nico Williams. Madrid-barcelona.com oraz elnacional.cat informują, że Yamal wyraził chęć, aby Williams dołączył do Barcelony, jednak zarząd i sam Laporta medytują, czy to odpowiedni moment na realizację takiego transferu.
Dodatkowo, Joan Laporta zażądał więcej pieniędzy od AS Monaco w sprawie transferu Ansu Fatiego, co stawia pod znakiem zapytania dotychczasowe porozumienie z francuskim klubem. Monaco, według elnacional.cat, rozważa nawet wycofanie się z negocjacji z powodu nowych wymagań Barcelony.
Sport.pl informuje, że FC Barcelona przygotowuje transfer, który może zaskoczyć fanów i rywali, pokazując, jak bardzo klub wierzy w swoje letnie plany. Te ruchy nie tylko mają wzmocnić drużynę teraz, ale też zadbać o jej przyszłość na najwyższym poziomie.