Awaryjne lądowanie samolotu Wizz Air z Poznania w Amsterdamie z powodu dymu

Opublikowane przez: Magdalena Wyrzykowski

Samolot linii Wizz Air lecący z Poznania do Londynu został zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku Amsterdam Schiphol w niedzielę 20 lipca 2025 roku. Powodem nagłej zmiany trasy była pojawiająca się w kokpicie maszyny chmura dymu, którą zauważyli piloci podczas lotu. Natychmiast podjęli decyzję o nadaniu sygnału mayday i skierowali samolot do Amsterdamu, gdzie już czekały na nich służby ratunkowe.

  • Samolot Wizz Air z Poznania do Londynu awaryjnie lądował w Amsterdamie z powodu dymu w kokpicie.
  • Piloci wysłali sygnał mayday i skierowali maszynę na lotnisko Amsterdam Schiphol.
  • Na pokładzie było ponad 200 pasażerów, wszyscy ewakuowani bez obrażeń.
  • Podczas lądowania wybuchł niewielki pożar, który został szybko opanowany przez służby ratunkowe.
  • Przyczyna pojawienia się dymu nie jest jeszcze znana, a piloci po lądowaniu zostali przebadani i nie wymagali pomocy medycznej.

Na pokładzie znajdowało się ponad 200 pasażerów, którzy zostali ewakuowani bez żadnych obrażeń. Po lądowaniu piloci przeszli badania medyczne, jednak nie wymagały one udzielenia im pomocy. Przyczyna powstania dymu wciąż pozostaje nieustalona i jest przedmiotem intensywnych badań.

Przebieg lotu i sygnał mayday

Samolot Wizz Air wystartował z lotniska Poznań-Ławica o godzinie 11:20, kierując się na lotnisko London-Luton. Podczas lotu piloci zauważyli pojawiający się w kokpicie dym, co wymusiło natychmiastową reakcję. Załoga niezwłocznie nadała sygnał mayday, czyli międzynarodowy sygnał alarmowy, informując o zagrożeniu i potrzebie pomocy.

Decyzja o przekierowaniu lotu na lotnisko Amsterdam Schiphol zapadła ze względu na bezpieczeństwo pasażerów i załogi. Jak podaje TVP INFO oraz Gazeta.pl, wybór tego właśnie lotniska wynikał z jego odpowiedniej infrastruktury i możliwości zapewnienia szybkiej interwencji służb ratunkowych.

Awaryjne lądowanie i ewakuacja pasażerów

Samolot wylądował bez zakłóceń na lotnisku Amsterdam Schiphol, gdzie czekały już służby ratunkowe, przygotowane do natychmiastowej pomocy. Na pokładzie znajdowało się ponad 200 osób, które zostały sprawnie ewakuowane. Portal tvn24.pl oraz portalsamorzadowy.pl potwierdzają, że nie odnotowano żadnych obrażeń wśród pasażerów.

Podczas lądowania doszło do niewielkiego pożaru, który szybko został opanowany. Informuje o tym onet.pl, podkreślając, że dzięki szybkiej reakcji straży pożarnej nikomu nic się nie stało. Na miejscu zadziałało aż 26 zastępów straży pożarnej, które zabezpieczyły samolot i teren lotniska, zapewniając pełne bezpieczeństwo wszystkim obecnym.

Stan załogi i dalsze działania

Po lądowaniu piloci zostali poddani badaniom lekarskim, jednak nie wymagały one udzielenia im pomocy, co relacjonuje tvn24.pl. Wciąż nie ustalono przyczyny pojawienia się dymu w kokpicie, a śledztwo w tej sprawie jest w toku.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej potwierdziła, że awaria lotnisk wpływa na ruch lotniczy w kraju – obecnie na żadnym z polskich lotnisk nie mogą startować samoloty, jak podaje android.com.pl. To działanie prewencyjne mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa pasażerom i załogom.

Załoga Wizz Air zasłużyła na uznanie – ich szybkie i zdecydowane działanie pozwoliło uniknąć poważnej tragedii. To właśnie dzięki ich doświadczeniu i opanowaniu sytuacja zakończyła się bez większych problemów, co podkreślają liczne relacje medialne.