Andrzej Duda reaguje na krytykę prof. Zolla

Opublikowane przez: Piotr Sokołowski

12 listopada 2025 roku w polskiej polityce znów zaiskrzyło, gdy były prezydent Andrzej Duda odpowiedział na kontrowersyjne wypowiedzi prof. Andrzeja Zolla. Oskarżył go o manipulację normami konstytucji, które miały dotyczyć decyzji aktualnego prezydenta Karola Nawrockiego. Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów, co wywołało burzę wśród prawników i polityków. Duda podkreślił, że proces nominacji sędziów jest prerogatywą prezydenta RP, a jego decyzje są zgodne z obowiązującym prawem. Równocześnie, Stowarzyszenie 'Prawnicy dla Polski’ złożyło zawiadomienie do prokuratury przeciwko Zollowi, co dodatkowo zaostrza atmosferę.

  • Andrzej Duda oskarżył prof. Zolla o manipulację normami konstytucji.
  • Prezydent Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów, co wywołało burzę w polskiej polityce.
  • Stowarzyszenie 'Prawnicy dla Polski' złożyło zawiadomienie do prokuratury przeciwko Zollowi.
  • Duda bronił decyzji Nawrockiego, podkreślając jej zgodność z konstytucją.
  • Zoll krytykuje decyzję Nawrockiego jako 'nieprawdopodobną' i 'absolutnie poza prawem'.

Kontekst decyzji prezydenta Nawrockiego

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o odmowie nominacji 46 sędziów, którzy według niego „kwestionują porządek”, stała się punktem zapalnym. Prof. Andrzej Zoll ocenił tę decyzję jako „nieprawdopodobną” oraz „absolutnie poza prawem”. W swoich wypowiedziach, jak podaje portal dorzeczy.pl, wyraził obawy dotyczące konsekwencji, jakie mogą wyniknąć z takich działań prezydenta. Nawrocki, w obronie swojej decyzji, zaznaczył, że prerogatywa prezydenta dotycząca nominacji sędziów nie wymaga kontrasygnaty, co wywołało dodatkowe kontrowersje oraz podziały wśród prawników i komentatorów politycznych.

Odpowiedź Andrzeja Dudy

W odpowiedzi na krytykę ze strony Zolla, Andrzej Duda ostro skrytykował jego oceny. Stwierdził, że „kolejny raz mija się z prawdą i manipuluje normami Konstytucji”. Duda podkreślił, że nominowanie sędziów to wyłącznie prerogatywa prezydenta RP i że akt powołania ma charakter formalny. Jak podaje portal wpolityce.pl, Duda bronił decyzji Nawrockiego, wskazując, że jest ona aktem władczym przysługującym prezydentowi. Duda dodał również, że „nie znajduję podstawy prawnej, która mogłaby stanowić reakcję” na decyzję Nawrockiego, co sugeruje, że nie ma miejsca na jakiekolwiek wątpliwości w tej kwestii.

Reakcje i konsekwencje

Wypowiedzi Zolla wzbudziły duże kontrowersje, co skłoniło Stowarzyszenie 'Prawnicy dla Polski’ do zgłoszenia sprawy do prokuratury. Jak donosi portal dorzeczy.pl, Nawrocki zaznaczył, że „żaden sędzia, który kwestionuje konstytucyjne uprawnienia prezydenta, nie ma co liczyć na nominacje” przez najbliższe pięć lat. Prezydent Duda wielokrotnie podkreślał, że decyzja Nawrockiego jest zgodna z konstytucją i nie ma podstaw do jej podważania. Sugeruje to, że konflikt dotyczący nominacji sędziów nie tylko się nie zakończy, ale może także zaostrzyć napięcia w polskiej polityce.

Przeczytaj u przyjaciół: