Alarm demograficzny: Najmniej urodzeń w Polsce i Japonii od ponad wieku
W 2024 roku Japonia i Polska zanotowały najniższe liczby urodzeń od ponad 120 lat, co wywołuje poważne obawy dotyczące przyszłości demograficznej obu krajów. W Japonii na świat przyszło zaledwie 686 tysięcy dzieci – to najniższy wskaźnik od 1899 roku, jak poinformowało japońskie ministerstwo zdrowia. W Polsce natomiast liczba urodzeń spadła do około 252 tysięcy, co jest najgorszym wynikiem w całym powojennym okresie, a współczynnik dzietności osiągnął rekordowo niski poziom 1,099.
- W Japonii w 2024 roku urodziło się 686 tys. dzieci – najniższa liczba od 1899 roku.
- W Polsce w 2024 roku urodziło się około 252 tys. dzieci, co jest najniższym wynikiem od 126 lat i najniższym w całym powojennym okresie.
- Współczynnik dzietności w Polsce spadł do 1,099, znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń.
- Eksperci wskazują na przesunięcie wieku zakładania rodziny oraz trudności ekonomiczne i społeczne jako główne przyczyny spadku urodzeń.
- Rządowe wsparcie dla rodzin nie odwraca trendu starzenia się społeczeństwa i spadku liczby urodzeń.
Eksperci wskazują, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest przesunięcie wieku zakładania rodziny, a także narastające trudności ekonomiczne i społeczne, które zniechęcają do decydowania się na potomstwo. Mimo rządowego wsparcia finansowego i rozwoju infrastruktury opieki nad dziećmi, trend starzenia się społeczeństw w obu krajach nie ulega odwróceniu. Sytuacja ta zapowiada poważne wyzwania ekonomiczne i społeczne, które będą miały dalekosiężne konsekwencje.
Rekordowo niski poziom urodzeń w Japonii w 2024 roku
W 2024 roku w Japonii urodziło się jedynie 686 tysięcy dzieci, co jest najniższą liczbą od momentu rozpoczęcia ogólnokrajowych statystyk w 1899 roku. Informację tę podało japońskie ministerstwo zdrowia w komunikacie opublikowanym 4 czerwca 2025 roku.
Spadek liczby urodzeń w Japonii odzwierciedla trwający od wielu lat proces starzenia się społeczeństwa oraz zmniejszania populacji. Ten systematyczny trend budzi obawy o przyszłość rynku pracy, systemu emerytalnego oraz stabilność gospodarczą kraju. Wyzwania demograficzne w Japonii są uznawane za jedne z najpoważniejszych na świecie, a obecne dane potwierdzają, że sytuacja nie ulega poprawie, pomimo podejmowanych prób wsparcia rodzin i zachęcania do posiadania dzieci.
Polska z najniższą liczbą urodzeń od 126 lat
W Polsce sytuacja demograficzna również jest alarmująca. W 2024 roku na świat przyszło około 252 tysięcy dzieci, co stanowi najniższy wynik od 126 lat i najgorszy w całym powojennym okresie. Współczynnik dzietności spadł do historycznego minimum 1,099, czyli znacznie poniżej poziomu zastępowalności pokoleń, który wynosi około 2,15 dziecka na kobietę.
Jak podaje Business Insider Polska, obecna liczba urodzeń to mniej niż połowa potrzebnej do utrzymania stabilnej populacji, szacowanej na co najmniej 500 tysięcy rocznie. Według Fakt.pl, Polska znajduje się poniżej granicy bezpieczeństwa demograficznego, co jednoznacznie potwierdza skalę kryzysu. Eksperci wskazują, że jednym z głównych czynników jest przesunięcie wieku zakładania rodziny – średni wiek urodzenia pierwszego dziecka wynosi obecnie 29,1 lat. Dodatkowo, trudności ekonomiczne i społeczne, takie jak niestabilność zatrudnienia, wysokie koszty życia oraz ograniczony dostęp do mieszkań, skutecznie zniechęcają młode pary do posiadania potomstwa.
Rządowe programy wsparcia finansowego dla rodzin oraz inwestycje w infrastrukturę opieki nad dziećmi są kontynuowane, jednak na razie nie przynoszą oczekiwanych efektów. Mimo wysiłków, obecny trend spadku liczby urodzeń nie ulega odwróceniu, co stawia przed Polską poważne wyzwania społeczne i gospodarcze.
Regionalne i społeczne aspekty kryzysu demograficznego w Polsce
Kryzys demograficzny ma także wyraźne przejawy na poziomie regionalnym. Na Podkarpaciu w 2024 roku urodziło się 13,9 tysiąca dzieci, przy czym w regionie mieszka 467,1 tysiąca kobiet w wieku rozrodczym. Dane te wskazują na lokalne problemy demograficzne oraz starzenie się społeczeństwa w tym województwie, jak podaje CarpatiaBiznes.
W całym kraju trendy demograficzne są zróżnicowane regionalnie, jednak generalny kierunek jest taki sam – systematyczny spadek liczby urodzeń i rosnący udział osób starszych. Eksperci cytowani przez Fakt.pl podkreślają, że obecna sytuacja może prowadzić do poważnych konsekwencji społeczno-ekonomicznych. Wśród nich wymienia się m.in. problemy z funkcjonowaniem rynku pracy, niedobory pracowników w wielu sektorach gospodarki oraz zagrożenia dla stabilności systemu emerytalnego.
Rosnące wyzwania demograficzne nie dają się łatwo rozwiązać – potrzebne są przemyślane działania i współpraca zarówno na szczeblu rządowym, jak i lokalnym. Jeśli nie podejmiemy skutecznych kroków, ich skutki odczujemy nie tylko my, ale i przyszłe pokolenia, a Polska stanie przed poważnymi zmianami społecznymi i gospodarczymi.