Agresja na poznańskim SOR-ze: mężczyzna groził śmiercią medykom

Do niebezpiecznego incydentu doszło 22 maja na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym (SOR) przy ulicy Przybyszewskiego w Poznaniu. W godzinach porannych nietrzeźwy mężczyzna wszczął awanturę, podczas której obrażał, pluł i szarpał personel medyczny, grożąc mu przy tym śmiercią. Policja została wezwana na miejsce około godziny 7:00, aby opanować sytuację i zapewnić bezpieczeństwo pracownikom szpitala. Informacje o zdarzeniu ujawniono opinii publicznej dopiero na początku czerwca, co wywołało szerokie poruszenie w środowisku medycznym i społecznym.

Ten incydent nie jest odosobniony. Podobne zdarzenie miało miejsce wcześniej w Gorzowie, gdzie 46-letni Wojciech B. groził lekarce śmiercią ze względu na jej pochodzenie z Ukrainy. Sprawa ta została skierowana do sądu, co podkreśla rosnący problem agresji wobec personelu medycznego w Polsce i potrzebę podjęcia zdecydowanych działań w celu ochrony pracowników służby zdrowia.

Przebieg zdarzenia na poznańskim SOR-ze

22 maja 2025 roku, około godziny 7:00 rano, policjanci zostali wezwani na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ulicy Przybyszewskiego w Poznaniu. Zgłoszenie dotyczyło nietrzeźwego mężczyzny, który wszczął awanturę, obrażał, pluł i szarpał personel medyczny, jednocześnie grożąc, że pozabija wszystkich obecnych. Interwencja funkcjonariuszy miała na celu uspokojenie agresywnego pacjenta oraz zabezpieczenie bezpieczeństwa personelu medycznego, który w tym czasie wykonywał swoje obowiązki.

Informacje o tym zdarzeniu podano do publicznej wiadomości dopiero na początku czerwca 2025 roku, co wywołało duże zaniepokojenie w środowisku medycznym. Jak podaje portal epoznan.pl, incydent ten wzbudził szeroką dyskusję na temat bezpieczeństwa pracowników służby zdrowia i konieczności wprowadzenia skuteczniejszych środków ochrony na oddziałach ratunkowych. Personel medyczny coraz częściej staje się ofiarą agresywnych zachowań pacjentów, co przekłada się na trudniejsze warunki pracy i rosnące zagrożenie dla ich zdrowia i życia.

Kontekst i podobne przypadki agresji wobec medyków w Polsce

Problem agresji wobec personelu medycznego nie ogranicza się jedynie do Poznania. Portal gorzowianin.com informował wcześniej o podobnym incydencie w Gorzowie, gdzie 46-letni Wojciech B. groził lekarce śmiercią. Powodem agresji był fakt, że kobieta pochodziła z Ukrainy. Taka motywacja wskazuje nie tylko na problem przemocy, ale również na kwestie związane z nietolerancją i dyskryminacją wobec pracowników służby zdrowia.

Sprawa z Gorzowa została skierowana przez prokuraturę do sądu, co świadczy o powadze traktowania tych przestępstw. Według gorzowianin.com, tego typu zachowania wobec medyków zdarzają się coraz częściej i stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa pracowników służby zdrowia. Oba przypadki – zarówno z Poznania, jak i z Gorzowa – ilustrują narastający problem przemocy wobec medyków w Polsce. Wymaga to zdecydowanych reakcji ze strony służb, instytucji państwowych oraz szerszego społeczeństwa, aby zapewnić bezpieczne i godne warunki pracy personelu medycznego.

Reakcje i konsekwencje prawne

W odpowiedzi na incydent na poznańskim SOR-ze, policja podjęła działania mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności zdarzenia oraz zapewnienie bezpieczeństwa personelowi medycznemu. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia i prowadzili czynności zmierzające do ustalenia tożsamości agresora oraz jego stanu zdrowia.

W przypadku wydarzeń w Gorzowie prokuratura zdecydowała się skierować akt oskarżenia do sądu przeciwko agresorowi, co może stać się istotnym precedensem w walce z przemocą wobec pracowników służby zdrowia. Tymczasem wobec sprawcy z Poznania nie ma jeszcze informacji o podjętych krokach prawnych, jednakże sprawa jest bacznie monitorowana przez odpowiednie służby.

Według portalu epoznan.pl, rosnąca liczba takich zdarzeń skłania do wprowadzenia dodatkowych środków bezpieczeństwa na oddziałach ratunkowych – od większej obecności ochrony, przez monitoring, aż po specjalistyczne szkolenia dla personelu. Dziś bardziej niż kiedykolwiek ważne jest, by medycy czuli się bezpiecznie, bo agresja wobec nich nie tylko zagraża ich zdrowiu, ale też utrudnia im niesienie pomocy potrzebującym.