32-latek z Tuszowa Narodowego szalał po pijanemu ciągnikiem i w radiowozie

Opublikowane przez: Maria Sokołowski

W poniedziałek 1 września 2025 roku w miejscowości Malinie na Podkarpaciu doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem 32-letniego mieszkańca gminy Tuszów Narodowy. Mężczyzna prowadził ciągnik rolniczy, holując za nim spalony wrak samochodu, mimo że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie i był objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Po zatrzymaniu przez policję 32-latek nie ustał w swoim nieodpowiedzialnym zachowaniu – zaczął szaleć w radiowozie, co wymagało interwencji funkcjonariuszy i doprowadziło do jego zatrzymania.

  • 32-letni mieszkaniec gminy Tuszów Narodowy został zatrzymany w Malinie (Podkarpacie) po prowadzeniu ciągnika z blisko 3 promilami alkoholu.
  • Mężczyzna holował ciągnikiem rolniczym spalony wrak samochodu, mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów.
  • Po zatrzymaniu szalał w radiowozie, co wymagało interwencji policji.
  • Sprawa jest monitorowana przez lokalne służby, a mężczyzna może ponieść poważne konsekwencje prawne.
  • Relacja pochodzi z serwisu se.pl, brak innych źródeł wzbogacających lub sprzecznych informacji.

Jak podaje serwis se.pl, całe zdarzenie wzbudziło duże zainteresowanie lokalnej społeczności oraz służb mundurowych, podkreślając powagę naruszeń prawa popełnionych przez traktorzystę. Zdarzenie to jest przykładem niebezpiecznych praktyk na drogach regionu, które mogą mieć poważne konsekwencje.

Opis zdarzenia i zatrzymanie 32-latka

W poniedziałek 1 września w miejscowości Malinie na Podkarpaciu policjanci zatrzymali 32-letniego mieszkańca gminy Tuszów Narodowy. Mężczyzna prowadził ciągnik rolniczy, który holował spalony wrak samochodu – czynność ta sama w sobie stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Podczas kontroli trzeźwości okazało się, że traktorzysta miał blisko 3 promile alkoholu we krwi, co świadczyło o jego poważnym stanie nietrzeźwości.

Dodatkowo funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna jest objęty dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych, co oznacza, że nie powinien w ogóle zasiadać za kierownicą. Po zatrzymaniu 32-latek zachowywał się agresywnie – zaczął szaleć w policyjnym radiowozie, co zmusiło mundurowych do podjęcia dalszych działań w celu opanowania sytuacji. Jak informuje serwis se.pl, to zachowanie świadczy o braku współpracy z policją i problemach z opanowaniem emocji przez mężczyznę.

Okoliczności i skutki incydentu

Holowanie spalonych wraków za pomocą ciągnika rolniczego stanowi poważne zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, lecz także dla innych uczestników ruchu i osób postronnych. Taki sposób przewożenia może prowadzić do wypadków, uszkodzeń infrastruktury oraz utrudnień na drodze. W tym przypadku dodatkowo doszło do rażącego naruszenia prawa – 32-latek prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, mając blisko 3 promile alkoholu we krwi, a także złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Zachowanie mężczyzny po zatrzymaniu, czyli agresywne szaleństwo w radiowozie, wskazuje na poważne problemy z zachowaniem i współpracą z funkcjonariuszami. Policja niezwłocznie podjęła odpowiednie kroki prawne wobec traktorzysty, które mogą skutkować dalszymi konsekwencjami karnymi, w tym postępowaniem sądowym i ewentualnym pozbawieniem wolności.

Reakcje i kontekst lokalny

Incydent ten wywołał duże poruszenie w gminie Tuszów Narodowy oraz wśród lokalnych służb mundurowych. Jak podaje serwis se.pl, tego typu zdarzenia są wprawdzie rzadkie, ale stanowią poważne wyzwanie dla bezpieczeństwa na drogach regionu Podkarpacia. Władze oraz policja apelują do mieszkańców o odpowiedzialne zachowanie i ścisłe przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, zwłaszcza w zakresie zakazu prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.

Na ten moment to właśnie relacja serwisu se.pl dostarcza najwięcej szczegółów o całym zdarzeniu. Policja zapowiada, że nie spocznie na laurach i będzie kontynuować działania mające na celu zapobieganie podobnym sytuacjom oraz poprawę bezpieczeństwa na naszych lokalnych drogach.

Przeczytaj u przyjaciół: